Poznań: Problem z sygnalizacją na wyjeździe z PST
Telefon alarmowy Centrali Nadzoru Ruchu MPK nie przestaje dzwonić. Kilkudziesięciu pasażerów poskarżyło się już na zbyt długi czas oczekiwania na wyjazd tramwaju z trasy PST przy Rondzie Kaponiera. My naprawdę nie możemy nic zrobić – mówi pracownik nadzoru ruchu.
Od kilku dni pasażerowie, którzy podróżują trasą Poznańskiego Szybkiego Tramwaju, skarżą się na zbyt długi czas oczekiwania pojazdów na wyjazd z tego odcinka. Czym jest spowodowana taka sytuacja? Wszystko przez zbyt duży potok tramwajów i samochodów – przyznaje pracownik nadzoru ruchu. Pojazdów jest tak dużo, że sygnalizacja, która działa automatycznie, nie nadąża z przepustowością na tym odcinku – dodaje. W tym rejonie światła kierują ruchem nie tylko aut i tramwajów, ale też pieszych. Pojawił się tramwaj linii nr 26, który co prawda jeździ tylko w godzinach szczytu, ale mimo wszystko jest kolejnym pojazdem zwiększającym ruch na tym obszarze – kończy.
W czwartek sytuacja poprawiła się. Na ulicy, w rejonie wyjazdu z PST, pojawili się pracownicy nadzoru ruchu, którzy zaczęli kierować stojącymi w korkach pojazdami. Reakcja funkcjonariuszy wielkopolskiej drogówki była natychmiastowa – przyznano, że jest to niezgodne z prawem. Rzecznik KWP w Poznaniu, Andrzej Borowiak przyznał – Komenda Wojewódzka nie czuje potrzeby zabierania głosu w tej sprawie. Policjanci sprawnie rozładowują korki, ale tylko wtedy, gdy jest taka potrzeba – skończył. Szczegóły.