Poznań: Pojedziemy tramwajem do Naramowic i na Franowo
Pod względem budowy nowych tras tramwajowych w Poznaniu rok 2006 jest rekordowy. powstało torowisko z mostu Świętego Rocha do ulicy Jana Pawła II, a niebawem ma się rozpocząć budowa ostatniego fragmentu trasy na Rataje. Do roku 2015 jest szansa na kolejne linie. Najpierw jednak nowa Rada Miasta Poznania musi zdecydować, czy kosztem ruchu samochodowego i wygody kierowców, warto postawić na tramwaje. Po przyszłorocznych wakacjach pierwsi pasażerowie pojadą nową trasą z osiedla Lecha. Będzie można szybko i wygodnie dojechać (bez przesiadek) przez most Świętego Rocha na plac Bernardyński lub plac Wiosny Ludów. To będzie pierwsza nowa trasa tramwajowa po wielu latach kompletnego zastoju. Inwestycja zmieni oblicze śródmieścia, choćby przez fakt zamknięcia dla samochodów ulicy Podgórnej. Z inwestycją wiążą się kolejne trzy duże projekty, od których raczej nie ma odwrotu. Jest to kapitalny remont szyn pomiędzy ulicą Jana Pawła II a osiedlem Lecha (planowany w 2008 roku). Ponadto ma zostać zbudowana nowa zajezdnia tramwajowa na Franowie, a wcześniej trasa łącząca pętlę na osiedlu Lecha z tą garażownią. –Jesteśmy w trakcie wyboru inżyniera kontraktu tej inwestycji –mówi Jan Firlik, dyrektor przewozów tramwajowych poznańskiego MPK. –O zlecenie walczą cztery firmy. Zwycięzca będzie musiał zaprojektować nową trasę i zajezdnię oraz nadzorować ich budowę. Jeżeli uda się zdobyć wsparcie finansowe Unii Europejskiej, jest szansa, że przedsięwzięcie rozpocznie się w 2008 roku i potrwa dwa lata. Brak dofinansowania wpłynie na przesunięcie terminu –dodaje. W każdym razie, w 2011 roku będziemy mogli dojechać tramwajem ze śródmieścia przez most św. Rocha i Górny Taras Rataj aż do centrum handlowego M1. Później na Franowie ma powstać duży dworzec, na którym pasażerowie przesiadaliby się z tramwaju na kolej podmiejską lub szynobus do Swarzędza. Zdaniem specjalistów wykorzystywanie istniejącej infrastruktury kolejowej w komunikacji miejskiej to tylko kwestia czasu.