Poznań: Po co MPK kupuje stare tramwaje?
W zeszłym roku poznańskie MPK kupiło 21 50-letnich tramwajów, których pozbywał się przewoźnik z niemieckiego Duesseldorfu. W tym samym roku wystawia na sprzedaż 40 'stopiątek’, które dekadę temu przeszły głęboką modernizację – pisze Głos Wielkopolski. Zakup niemieckich ’emerytów’ kosztował 630 tysięcy euro. Kontrakt obejmował również transport pojazdów do Poznania, koszty dostosowania do polskich przepisów i zapas części zamiennych. Jeden tramwaj z całym pakietem kosztował więc poznańskie MPK 30 tysięcy euro (około 120 tysięcy złotych). – Powodem, dla którego nie zatrzymujemy 'stopiątek’, jest brak odpowiedniej zajezdni – wyjaśnia Iwona Gajdzińska, rzecznik prasowy MPK. – Obiekt przy ulicy Fortecznej jest pełen, podobnie jak zajezdnia tramwajowa przy Głogowskiej. Zostaje więc tylko ta przy ulicy Madalińskiego. A ona jest przystosowana do obsługi tylko 'helmutów’ i 'holendrów’ – dodaje. Chodzi na przykład o myjnię, czy miejsce, w którym każdego dnia przeprowadza się przegląd techniczny pojazdów. Szczegóły.