Poznań ma pomysł na sfinansowanie Pestki
Władze miasta znalazły pieniądze brakujące na budowę trasy PST. 9 mln ma pochodzić z oszczędności na starych przetargów i 15 mln z budowy trasy tramwajowej na Franowo – pisze Gazeta Wyborcza. We wtorek otwarto oferty na przedłużenie trasy Poznańskiego Szybkiego Tramwaju do dworca PKP. Do przetargu stanęły trzy firmy – wszystkie zaproponowały znacznie wyższą cenę, niż miasto zakładało w kosztorysie. Najtańsza oferta firmy Torpol to 125 mln zł – 23 mln więcej niż Poznań był w stanie wyłożyć na tę inwestycję. Władze miasta znalazły wyjście z sytuacji. W grę wchodzi wykorzystanie nadwyżek z przetargów już realizowanych inwestycji oraz nadwyżek z lat ubiegłych. – W pierwszym przypadku mowa o ok. 9 mln zł, w drugim – o środkach, które pozostaną po inwestycji na Franowie, czyli ok.15 mln zł – wyjaśnia wiceprezydent Mirosław Kruszyński. Propozycję muszą jeszcze zaakceptować poznańscy radni na nadzwyczajnej sesji. – Najbliższy termin, który wchodziłby w tej sytuacji w rachubę to przyszły wtorek – dodaje Kruszyński. Szczegóły w Gazecie Wyborczej.