Najnowsze w Infoship
Brakuje najnowszych.

Poznań: Kolejne przeszkody na trasie tramwaju na Rataje

infotram
05.05.2006 23:37
Kończy się budowa nowej trasy na ul. Kórnickiej, ale budowa odcinka w śródmieściu znów wstrzymywana –informuje Rzeczpospolita. Miasto planuje, że już za rok tramwajem z centrum miasta na Rataje pojedziemy nową szybką trasą. Taka podróż trwać będzie ok. 10 minut. Na razie gotowe są tory na moście św. Rocha. W tej chwili budowane są tory na ul. Kórnickiej i skrzyżowaniu z ul. Jana Pawła II. Z powodu tych prac tramwaje kilku linii kursują zmienionymi trasami, zaś kierowcy korzystają tylko z jednej nitki ul. Jana Pawła II. Każdy kolejny dzień zbliża nas już jednak do końca utrudnień – zmieni się organizacja ruchu na przebudowywanym skrzyżowaniu. Drogowcy zakończyli budowę nowego torowiska na wschodniej nitce ul. Jana Pawła II, niebawem rozpoczną układanie torów na zachodniej nitce, dlatego zostanie ona zamknięta dla ruchu, a kierowcy będą jeździć w obie strony nitką wschodnią. Taka organizacja ruchu potrwa kilka tygodni. Zakończenie budowy całego odcinka trasy tramwajowej na ul. Kórnickiej od ul. Piotrowo do Jana Pawła II planowane jest na koniec czerwca, ale być może już w połowie przyszłego miesiąca przywrócony zostanie normalny ruch samochodowy w tym rejonie. Wtedy też na swoje stałe trasy wrócą tramwaje. Co prawda już w sobotę część skrzyżowania będzie gotowa, jednak dopóki nie będzie gotowe w całości, nie można na nie wpuszczać bimb. Sęk w tym, że nie wiadomo, kiedy drogowcy będą mieli w ręku brakujący dokument. Tak naprawdę wiele zależy znów od Dariusza Bąkowskiego, właściciela działki w brakującym narożniku Kupca Poznańskiego. Człowiek ten od lat wojuje z miastem i skutecznie blokuje budowę trasy tramwajowej. Na początku roku oprotestował wydane przez Urząd Miasta pozwolenie na budowę nowych torów w śródmieściu. Jego skargę uznał wtedy za zasadną wojewoda wielkopolski, wytykając jednocześnie urzędnikom miejskim błędy formalne. Pracownicy Wydziału Urbanistyki i Architektury przygotowali zatem nowej decyzję, ale znów do akcji wkroczył Bąkowski. Po 20 dniach od wysłania do niego zawiadomienia o zamiarze wydania pozwolenia przez Urząd zażyczył sobie kolorowych kserokopii wszystkich dokumentów związanych z inwestycją, łącznie z projektem. Zgodnie z życzeniem Bąkowskiego do czasu zapoznania się przezeń z aktami procedurę wydawania decyzji wstrzymano. W urzędzie ruszyło tymczasem wielkie kserowanie setek stron dokumentów. – Sądzę, że w poniedziałek wszystkie materiały dla pana Bąkowskiego będą gotowe – mówi Danuta Nowotna, wicedyrektor Wydziału Urbanistyki i Architektury. Urzędnicy rezerwują też od 10 do 14 dni dla właściciela działki przy Kupcu na zapoznanie się z aktami. Pytani o przewidywany termin wydania pozwolenia na budowę torów w śródmieściu wolą jednak milczeć. Szczegóły w Gazecie Wyborczej: http://miasta.gazeta.pl/poznan/1,36001,3323702.html