Poznań: Klimatyzacja tylko w Tramino, najgorzej w stopiątkach

infotram
10.07.2013 11:26
W Poznaniu w klimatyzację całopojazdową wyposażone są tylko tramwaje Tramino, których tamtejsze MPK ma  45. W Combino działa system automatycznej regulacji temperatury, a Moderusy i zmodernizowane Tatry posiadają układ wentylacji. Najgorzej jest w starych stopiątkach. Gorące powietrze wytwarzane przez urządzenia rozruchowe wyrzucane jest latem na zewnątrz, ale mechanizm jest zawodny i zdarza się, że strumień ciepła wpada do przedziału pasażerskiego. Pasażerowie mogą wówczas odnieść wrażenie, że w pojeździe włączone jest ogrzewanie. Sukcesywnie wyzbywamy się tych starych tramwajów –informuje rzeczniczka prasowa MPK Iwona Gajdzińska. Temperatura w pojazdach MPK ustawiona jest automatycznie na 22 stopnie. Motorniczowie nie mogą jej regulować, włączać ani wyłączać. Ale. Przystanki w Poznaniu są dość gęsto rozlokowane. Bywa, że dzieli je na niektórych odcinkach zaledwie 500 czy nawet 300 metrów. Drzwi otwierają się na oścież. Do wnętrza pojazdu wpadają masy gorącego powietrza. Jego rotacja jest tak duża, że nie sposób utrzymać pożądaną temperaturę –informuje Iwona Gajdzińska.
W Poznaniu tylko Solarisy Tramino wyposażone są w klimatyzację
Ustawienie klimatyzacji w pojazdach komunikacji miejskiej jest optymalne, gdy temperatura w ich wnętrzu wynosi 22-23 stopnie. Taka wlaśnie jest zalecana zarówno w pojazdach mechanicznych jak i we wszelkich obiektach użyteczności publicznej, w szkołach, salach koncertowych, szpitalach czy salach operacyjnych –mówi Prof. nadzw. dr hab. med. Aleksander Barinow –Wojewódzki, ekspert w zakresie pulmonologii. Różnica między temperaturami na zewnątrz i wewnątrz nie może być większa niż 8 najwyżej 10 stopni. Jeśli w dni upalne temperatura na dworze przekracza 35 stopni to temperatura w pojeździe nie może być niższa niż 25 stopni. Do takiej różnicy temperatur organizm szybko się adaptuje. Jeżeli różnica temperatur będzie większa, istnieje zagrożenie wystąpienia zaburzeń funkcjonowania organizmu. Będziemy mieli do czynienia z szokiem termicznym. W rezultacie może dojść do wyziębienia śluzówek. Przy nieco obniżonej odporności wywoła to zapalenie gardła, nosa, zapalenie zatok czy też anginę. Nie mówiąc o zapaleniu oskrzeli, z którym mamy do czynienia nagminnie. Dla ludzi z chorobą nadciśnieniową różnica temperatur jest szczególnie niebezpieczna, bo może doprowadzić do ostrego zespołu wieńcowego, poprzez gwałtowny skok ciśnienia tętniczego. Ludzie jadą na wakacje gdzieś w tropikach, na południe Europy albo w północnej Afryce…Szukając tam ochłody, korzystają z klimatyzacji bezmyślnie i wracają do nas z zapaleniem oskrzeli. Z dobrodziejstwa, jakim jest klimatyzacja, należy korzystać z umiarem. Oczywiście wrażenie ciepła czy chłodu jest subiektywne. Są ludzie ciepłolubni i tacy, którym jest zawsze za ciepło, bo wolą niższą temperaturę. Te 22 stopnie to temperatura komfortowa, która godzi różne preferencje i nie stwarza zagrożeń dla zdrowia. Dlatego ustawienie klimatyzacji w pojazdach MPK uważam za optymalne – dodaje.