Poznań: Dokąd dojedzie tramwaj na Franowie?
MPK nie chce przedłużyć planowanej linii tramwajowej na Franowo w pobliże osiedli Przemysława i PTBS Folwarczna –czytamy w Gazecie Wyborczej. Zdaniem przewoźnika mieszka tam zbyt mało ludzi. Specjaliści uważają jednak, że pomysł wart jest rzetelnej analizy. W najbliższych dniach MPK ogłosi konkurs na menadżera kontraktu, który będzie odpowiadał za budowę nowej trasy tramwajowej od os. Lecha na Franowo. Wraz z trasą przez most Rocha do 2009 r. powstanie szybkie połączenie Rataj z centrum miasta. Na Franowie, pomiędzy browarem Kompanii Piwowarskiej a torami kolejowymi zbudowana zostanie pętla i nowa zajezdnia. Peron przystanku tramwajowego będzie znajdował się w sąsiedztwie peronu kolejowego, co umożliwi mieszkańcom np. Swarzędza, dojeżdżającym do Poznania pociągami, wygodną przesiadkę. Nowa trasa mogłaby służyć także ok. 3 tys. mieszkańcom położonych w pobliżu osiedli PTBS i Przemysława. Warunkiem jest jednak przedłużenie torów o kilkaset metrów w kierunku tych osiedli. Inaczej potencjalni pasażerowie mieliby do tramwaju zbyt daleko. W MPK pojawił się nawet pomysł przedłużenia trasy, ale szybko uznano, że gra nie jest warta świeczki. – Gdyby mieszkało tam 20 tys. ludzi, to miałoby sens. A tak to się nie opłaci – uważa Wojciech Tulibacki. – Pasażerów z tego rejonu będziemy dowozić autobusami do nowej trasy – dodaje. Wariant przybliżenia torów do ul. Folwarcznej nie został jednak poddany poważnej analizie, a taka, zdaniem doktora Andrzeja Krycha z poznańskiego Biura Inżynierii Transportu, byłaby zasadna: – 3 tys. mieszkańców to już liczba, przy której wydłużenie torów jest godne rozpatrzenia – mówi Krych. MPK nie ma jeszcze gotowych projektów trasy na Franowo. Według koncepcji za terenem Kompanii Piwowarskiej ma powstać pętla, a za nią (w kierunku wschodnim) zajezdnia. Gdyby obiekty zamienić miejscami i wybudować pętlę za zajezdnią, nowa trasa byłaby już stosunkowo blisko osiedli PTBS i Przemysława. Ich mieszkańcy marzą o tramwaju. Bożena Mateja mieszka na os. PTBS przy Folwarcznej od czterech lat. – Teraz akurat nie pracuję, bo jestem po wypadku, ale żeby dojechać do centrum miasta do pracy na godz. 10, musiałam wychodzić na autobus o godz. 9 – wspomina. W tej chwili mieszkańcy dojeżdżają do pracy z przesiadką z autobusu na tramwaj. – Wiele osób, które tu mieszkają, są jak ja po pięćdziesiątce. Jesteśmy skazani na takie niewygodne połączenie – mówi pani Bożena. – Tramwaj byłby najlepszy – nie ma wątpliwości pan Tomasz z os. Przemysława. W przyszłości pętlę tramwajową za browarem będzie oddzielać od osiedli miejska obwodnica, czyli tzw. III rama, ale, zdaniem specjalistów, w ramach takiej inwestycji można zbudować kładkę dla pieszych nad drogą. Wydłużenie trasy poprzez przesunięcie pętli ma też jednak swoje minusy, bo oznacza przebieg dodatkowych kilometrów dla tramwajów. Budowa trasy z os. Lecha na Franowo ma się rozpocząć w 2008 r. – Jest jeszcze czas na ewentualne rozważenie pomysłu przybliżenia torów do osiedli przy Folwarcznej, a przynajmniej na to, by nie zamykać możliwości zmian na przyszłość – uważa Jan Firlik, dyrektor pionu tramwajów w MPK. Szczegóły w Gazecie Wyborczej: http://dom.gazeta.pl/nieruchomosci/1,73504,3519527.html .
