Poznań: Awaria na trasie Pestki już naprawiona
W nocy z piątku na sobotę torowisko zalała woda i błoto. W okolicach bloku nr 13 na os. Bolesława Chrobrego pękła rura wodociągowa. Wylewająca się z niej woda zalała zupełnie pobliski skwer oraz dostała się do znajdującego się o kilkaset metrów dalej nasypu oddzielającego trasę Poznańskiego Szybkiego Tramwaju od bloków. To spowodowało, że na torowisko osunęła się skarpa i całkowicie zalała szyny tramwajowe między przystankami Szymanowskiego a Kurpińskiego. Strażacy przez kilka godzin wypompowywali wodę, dzięki czemu udało się uniknąć zalania pobliskich domków jednorodzinnych. Od rana MPK zorganizowało transport zastępczy – zamiast tramwajów kursowały autobusy. Na torowisku natychmiast przystąpiono do usuwania błota i ziemi. – Będziemy się starali jeszcze dziś uruchomić tramwaje – obiecał w południe dyrektor Jan Firlik z MPK. – Ale na odcinku gdzie doszło do awarii ruch odbywać się będzie znacznie wolniej – zapowiada dyrektor. O godz. 15.05 pestka ruszyła. Wiadomo na pewno, że rekultywacji i umocnienia wymaga osunięta skarpa. – Musimy też sprawdzić, czy nie doszło do podmycia torowiska – tłumaczy dyr Firlik. Poznański Szybki Tramwaj zwany przez poznaniaków pestką istnieje od 10 lat. Poznań był pierwszym i jedynym miastem w Polsce, które uruchomiło szybką linię tramwajową. Trasa o długości 6 km. pozwala mieszkańcom Piątkowa i Winograd dostać się w kilka minut do centrum miasta. W dni robocze tramwaje kursują co 4 minuty, co oznacza że w ciągu godziny w jedną stronę po trasie PST przemyka 15 tramwajów.