Półlinia w Warszawie, czyli ZTM reaguje

infotram
07.02.2013 09:47
ZTM Warszawa uruchamia pół linii tramwajowej. Chodzi mianowicie o wariantowe kursy siedemnastki, które od jakiegoś czasu docierają tylko do pętli Metro Marymont. Przypomnijmy, że podstawowa trasa tej linii to Służewiec –Metro Młociny. Wraz z uruchomieniem tramwaju na Tarchomin ZTM zdecydował się przeprowadzić roszady w kursowaniu innych linii, w tym również rzeczonej siedemnastki. Fakt, że wybrane kursy docierały jedynie do Marymontu dezorientował pasażerów, którzy przyzwyczajeni do starej trasy liczyli na to, że dojadą aż do Młocin. Na uwagi podróżnych zareagował ZTM, ale tylko …połowicznie. Od 11 lutego wariantowe kursy linii 17 będą kursować jako 37, na trasie SŁUŻEWIEC –Marynarska –Wołoska –Św. Andrzeja Boboli –Rakowiecka –al. Niepodległości –al. Jana Pawła II –pl. Grunwaldzki –ks. Popiełuszki –Słowackiego –METRO MARYMONT. Posunięcie to jest zdecydowanie słuszne i zapewne pozwoli na szybszą orientację w tym, gdzie jaki tramwaj jedzie. Co więcej kursy powrotne będą realizowane już jako linia 17. Uruchomienie nowej linii z pewnością z ulgą przyjmą też prowadzący tramwaje. To właśnie oni zbierali żniwo pasażerskich frustracji, spowodowanej tym, że mimo stosownych oznaczeń w wagonach ktoś nie zorientował się gdzie dany tramwaj kończy.  
Pętla Marymont
Jak już wspomnieliśmy uważamy to rozwiązanie za słuszne wychodząc z założenia, że jedna linia, jedna trasa. Owszem są miasta, gdzie dana linia (przeważnie autobusowa) ma nawet więcej wariantów niż dwa. Koncepcja ta nie sprawdza się w warunkach warszawskich, nawet w momencie, gdy dana linia kursuje co 5 minut. O propozycji zaprzestania wprowadzania kursów wariantowych pisaliśmy już jakiś czas temu w TransInfo, sugerując nawet, aby uruchamiane niegdyś wydłużone kursy linii 1 oznaczać jako 11. Przypomnijmy, że w tamtym przypadku wybrane kursy jedynki, jeżdżącej na podstawowej trasie Banacha –Annopol docierały do Żerania Wschodniego. Podobna sytuacja ma dziś miejsce na linii 28, gdzie wieczorne kursy docierają tylko do pętli Annopol, nie zaś do Żerania Wschodniego. Jest ich jednak na tyle mało, że tworzenie osobnej linii, dajmy na to 38, jest mniej uzasadnione, niż w przypadku powstającej właśnie 37, ale przecież nie niemożliwe. Analogiczną sytuację mamy także na linii 8. Tu część kursów z Wiatracznej dojeżdża tylko do Cmentarza Wolskiego. I wydaje się, że powstanie nowej linii, powiedzmy 12, na powyższej trasie jest już bardziej potrzebne. Z drugiej jednak strony wprowadzanie kolejnych numerów może na tyle zdezorientować pasażerów, że rozwiązanie, które miałoby pomóc przyniesie skutki przeciwne.