Pierwsze Tramino pojechało do Brunszwiku
Pierwsze Tramino pojechało do Brunszwiku
W podróż do Brunsziwku udał się pierwszy Tramino. Na miejsce tramwaj wyprodukowany przez Solarisa ma dotrzeć dziś w nocy. To pierwszy z 18 wagonów, jakie polska firma dostarczy dla niemieckiego miasta. Po dotarciu do celu pojazd czekają jazdy homologacyjne. Jak się dowiedzieliśmy proces dopuszczenia do ruchu będzie prawdopodobnie przeprowadzany na kilku tramwajach jednocześnie, stąd też nie będzie przebiegał tak długo jak w przypadku wagonów dla Jeny. Ale będzie prowadzony na podobnych samych zasadach, a więc zgodnie z prawem właściwym miejscowo. Brunszwik jest drugim niemieckim miastem, po Jenie, które zdecydowało się na zakup polskich tramwajów. Więcej szczegółów na temat przyjazdu Tramino mamy poznać w poniedziałek.
Tramino dla Brunszwiku jest wagonem o tyle specyficznym, że przystosowanym do kursowania na sieci o rozstawie 1100 mm. To jedyne takie rozwiązanie na świecie. Przypomnijmy, że Niemcy zamówili w Solarisie 15 tramwajów, a następnie, opierając się tylko na przygotowanych projektach i być może obserwacjach poznańskich zdecydowali się na rozszerzenie zamówienia o trzy kolejne wagony. To trzeci, po Poznaniu i Jenie, tramwajowy projekt Solarisa. Tramino dla Brunszwiku ma 36 m długości i 2,30 m szerokości, a także 100% niskiej podłogi. Jeden z takich wagonów będziemy mogli zobaczyć na wrześniowych targach InnoTrans.
