Pięcioro rannych pozostaje w szpitalu po zderzeniu tramwajów
Po zderzeniu trzech tramwajów, do któregodoszło w środę po południu w Poznaniu, w szpitalach pozostaje jeszcze pięćposzkodowanych osób. Najciężej ranny został motorniczy jednego z tramwajów,jego stan jest stabilny, ale czeka go długotrwałe leczenie.
Prawdopodobniejeszcze w czwartek zostanie wszczęte śledztwo w sprawie zdarzenia. Wedługprokuratury poszkodowanych może być nawet 30 osób.
Jakpoinformowała w czwartek PAP Iwona Liszczyńska z wielkopolskiej policji, zdotychczasowych ustaleń wynika, że w środę do szpitali w Poznaniu i powieciepoznańskim trafiły w sumie 23 osoby, w tym jedna zgłosiła się do szpitalasamodzielnie. Pięć osób pozostało w szpitalach, reszta została zwolniona dodomu.
Rzecznikpoznańskiego Szpitala Miejskiego im. J. Strusia Stanisław Rusek poinformował,że leczenie najciężej rannego w wypadku motorniczego będzie wieloetapowe idługotrwałe. W środę mężczyzna przeszedł dwugodzinną operację.
„Pacjentma liczne obrażenia ciężkie i wielonarządowe kończyn dolnych. Doznał złamania otwartegoprawego podudzia z licznymi ranami szarpanymi. Rana została czasowo zespolona.Po wygojeniu się skóry i tkanek miękkich pacjenta czeka kolejna operacja tegosamego podudzia” – poinformował rzecznik.
„Oprócztego pacjent ma złamaną panewkę stawu biodrowego lewego i złamaniewieloodłamowe kości piętowej prawej. Stan ogólny pacjenta jest stabilny, jegożyciu nie zagraża niebezpieczeństwo” – dodał.
Policjapodała, że pozostali hospitalizowani mają złamania i potłuczenia.
PRZESIĄDŹ SIĘ NA:
Jakpoinformował w czwartek PAP rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Poznaniuprokurator Michał Smętkowski, prawdopodobnie jeszcze w czwartek w sprawiewypadku wszczęte będzie śledztwo. Postępowanie dotyczyć będzie sprowadzeniakatastrofy w ruchu lądowym. Prokuratorzy czekają na materiały zgromadzone przezpolicję na miejscu zdarzenia.
Rzecznikprokuratury podał, że tramwaje, które się zderzyły, zostały zabezpieczone dooględzin, zabezpieczono też nagrania z monitoringu i rejestratory jazdy.
Do wypadkudoszło około godz. 16.00 na ulicy Grunwaldzkiej, gdy wznowiono ruch tramwajówpo postoju w oczekiwaniu na pomoc medyczną dla pasażera, który zasłabł. Gdywznowiono ruch, motorniczy jednego z tramwajów z nieznanych dotąd przyczynuderzył w tył pojazdu stojącego przed nim, ten z kolei uderzył w stojący przednim tramwaj.
Po wypadkuprzez kilka godzin wstrzymany był ruch tramwajów. Wprowadzona zostałakomunikacja zastępcza. Wstrzymany był też ruch samochodów w kierunku Junikowa.Tramwaje ponownie pojechały ul. Grunwaldzką w środę około 22.00.
„