PESA o krakowskim przetargu: Jesteśmy pełni nadziei

To, co dzieje się wprzetargu krakowskim jest bardzo interesujące ? mówi nam Robert Świechowicz,Wiceprezes PESY. Na dzisiaj jesteśmy po wyroku KIO nadal w postępowaniu ?dodaje.

Przypomnijmy, że wyrok, o którym wspomina Robert Świechowiczbył dla bydgoskiej firmy korzystny. Izba nakazała bowiem przywrócenie dopostępowania PESY, którą wcześniej krakowskie MPK wykluczyło.

Dzisiaj sprawę mamy w sądzie, ale jesteśmy pełni nadziei, żebędziemy mogli dostarczyć wspaniałe tramwaje dla Krakowa ? mówi dalej RobertŚwiechowicz.

Przetarg krakowski wzbudza zainteresowanie nie tylko wśródstron postępowania, które nadal jest w toku, ale również wśród obserwatorówzewnętrznych. Wczoraj szefowie Metra Warszawskiego zwrócili uwagę właśnie naprzetarg krakowski. Ich zdaniem decyzja sądu może wytyczyć pewną linięorzeczniczą na długie lata. Będzie to miało wpływ na kolejne taborowe postępowaniai nie chodzi tu tylko o tramwaje, ale z całą pewnością również pojazdy metraczy kolejowe, a być może również autobusy czy trolejbusy.

Prezesi i członkowie Zarządów firm produkujących tabor są owiele bardziej powściągliwi w komentowaniu wydarzeń krakowskich. Z oceną tego,z czym mamy aktualnie do czynienia proponują poczekać do zakończenia postępowaniaprzed sądem. Z wyrokami sądów i orzeczeniami KIO trzeba się zgadzać ? krótko ucinaZbigniew Konieczek, Prezes Newagu.

„