PESA i Newag mogą wystartować w Warszawie
Najważniejszympytaniem jakie pojawiało się w kontekście warszawskiego przetargu na tabor dlametra było to o doświadczenie. Dziś wszystko jest już jasne. Kryteria nie sąmimo wszystko zbyt wygórowane.
Wystarczy wykazać się dostawami 10 fabrycznie nowychelektrycznych zespołów trakcyjnych, złożonych z minimum 3 wagonów każdy, zktórych co najmniej dla jednego składu wagonów lub dla każdego z wagonówwykonawca uzyskał dokument potwierdzający dopuszczenie danego typu wagonów doeksploatacji na obszarze Unii Europejskiej.
I dalej oferent musi dysponować:
a) zapleczem technicznym wraz z torem prób dla sześciowagonowychelektrycznych zespołów trakcyjnych,
b) systemem kontroli jakości, niezależnym od wydziałówprodukcyjnych,
c) wdrożonymi nowoczesnymi technologiami produkcji, tj. musiwykazać, że zastosował daną technologię w dowolnych, produkowanych przez siebiepojazdach (więcej niż jednym), w szczególności: komputerowe systemy wspomaganiaprojektowania, nowoczesne systemy sterowania silników trakcyjnych (tj.sterowaniem napięciowym metodą wektorową z regulacją prędkości obrotowej przezzmianę częstotliwości lub nowszą metodą), oparte na tranzystorach IGBT,kompleksowe systemy diagnostyki pojazdu.
Na pierwszy rzut oka wydaje się, że i PESA i Newag spełniająte wymagania. A zatem polscy producenci będą mogli złożyć swoje oferty. Obajteż nie kryli zainteresowania tym zamówieniem.
PRZESIĄDŹ SIĘ NA:
Szef PESY Tomasz Zaboklicki w rozmowie z InfoTram.pldeklarował chęć startu w przetargu Metra Warszawskiego. Jedyną niewiadomą,zdaniem Zaboklickiego, była właśnie kwestia dopuszczenia bydgoskiej firmy.
Zbigniew Konieczek, który jeszcze kilka tygodni temutwierdził, że Newag będzie chciał wystartować jedynie w konsorcjum, niecozmienił zdanie na ten temat. W ubiegłym tygodniu na EKG stwierdził, że kierowanaprzez niego firma może wystartować samodzielnie. Może nie oznacza, rzecz jasna,że wystartuje. Zbigniew Konieczek stwierdził, że w Nowym Sączu wybudowanyzostał tor testowy dla wagonów metra, tych produkowanych dla Sofii. Z warunkamiinfrastrukturalnymi problemu też zatem być nie powinno.
A może tak wspólna oferta PESY i Newagu? W przetargu możemyspodziewać się ofert także od innych producentów. Siemens, Bombardier i Stadlerna pewno zerkają w kierunku Warszawy. Czy złożą oferty? Dziś wiemy na pewno, żezapowiada się bardzo ciekawy przetarg.
„