`Odmładzanie` taboru w Grudziądzu

infotram
19.01.2010 12:39
W ubiegłym tygodniu informowaliśmy, iż Grudziądz ogłosił przetarg na wykonanie remontu sześciu pojazdów 805Na. To jednak nie wszystkie plany taborowe kujawsko-pomorskiego przewoźnika. Idąc za przykładem większości polskich miast Grudziądz chce zakupić używane tramwaje za granicą. Nie pierwszy z resztą raz, po mieście jeździ już bowiem 7 zakupionych z Niemiec pojazdów. Pozostałe wagony, które dziś wyjeżdżają na grudziądzkie tory to konstalowskie osiemsetpiątki. Przypomnijmy, iż w latach 1997-2000 tamtejsze MZK zakupiło 8 tramwajów GT6 (oznaczone numerami  71 –78), wyprodukowanych w latach sześćdziesiątych ub. stulecia. Jeden z nich został już wycofany z eksploatacji, pozostałe stanowią trzon taboru przewoźnika. To właśnie za zachodnią granicą MZK Grudziądz chce znaleźć kolejne pojazdy, które będzie można wprowadzić do ruchu miejskiego. – Negocjujemy z kilkoma partnerami z Niemiec. Myślę, że w przeciągu miesiąca powinniśmy dojść do porozumienia –mówił Gazecie Pomorskiej Włodzimierz Tesz, rzecznik prasowy MZK. Na razie nie wiadomo dokładnie ile tramwajów przewoźnik chce zakupić. – Może to być pięć, sześć i dziesięć tramwajów. Nie będą one pierwszej młodości, ale w przypadku takich pojazdów wiek nie jest najważniejszy. Liczy się, żeby były sprawne technicznie i wygodne dla pasażerów – dodaje na łamach Gazety Pomorskiej rzecznik prasowy MZK. Jak wiadomo każdy tramwaj w Polsce jest na przysłowiową wagę złota. A już szczególnie złotem zakupy stają się jeśli chodzi o mniejszego przewoźnika, którego na zakup nowych wagonów zwyczajnie nie stać. Nowy tramwaj jest droższy od używanego około 8 razy. Brak taboru to koniec komunikacji szynowej, a szkoda byłoby aby w Grudziądzu jej zabrakło. Tramwaje w mieście funkcjonują przecież od XIX w. Dziś Grudziądz jest najmniejszym polskim miastem, w którym jeżdżą tramwaje, obsługując dwie linie:
T1 –Dworzec PKP – Tarpno,
T2 –Rządz –Tarpno.
Jeden ze sprowadzonych z Niemiec tramwajów GT6 (foto: Wikipedia)
Ostatnim nowowybudowanym odcinkiem torowiska w Grudziądzu był ten na również nową pętlę na osiedlu Rządz. Niestety na kolejne linie w Grudziądzu nie ma chyba co na razie liczyć, mimo, że o rozbudowie sieci tramwajowej w mieście myślą miejskie władze. Jeden z pomysłów zakłada połączenie istniejącej linii w ciągu ul. Chełmińskiej z osiedlem Lotnisko. Czasem da się słyszeć głosy o zmianie charakteru komunikacji miejskiej i zwiększenie udziału tramwajów w transporcie publicznym. – Dziś sieć tramwajowa jest jedynie drobnym uzupełnieniem transportu autobusowego, który stanowi około 80 procent publicznej komunikacji w naszym mieście. Chcemy to zmienić i zwiększyć rolę tramwajów, jako pojazdów ekologicznych, tanich w eksploatacji i możliwych do zakupów ze środków Unii Europejskiej, a warunkiem otrzymania unijnego dofinansowania jest rozbudowa istniejącej sieci tramwajowej –mówił jakiś czas temu Prezydent Grudziądza. Realnie patrząc na sprawę pasażerowie grudziądzkich tramwajów powinni się cieszyć na razie z zapowiadanych na wiosnę remontów torowisk.