Obchody Dnia Bez Samochodu na Śląsku
W tym roku dzień bez samochodu przypadł na sobotę 22 września. Dzień ten coraz częściej uświadamia nam jak bardzo jesteśmy uzależnieni od samochodu. Dlatego też cieszy się on coraz większą popularnością. Również i w tym roku w kraju zorganizowano wiele ogólnodostępnych imprez promujących bardziej ekologiczne sposoby przemieszczania się. Jak wyglądały obchody w tym roku na Górnym Śląsku prezentujemy w niniejszym artykule.
Obchody dnia bez samochodu można zrealizować na wiele sposobów. Rozpocząć należy od określenia co jest uważane za bardziej ekologiczne od samochodu. Otóż największą popularnością cieszy się obecnie rower. Jest to bezsprzecznie najbardziej ekologiczny środek transportu nie generujący zanieczyszczenia powietrza i zwiększonego natężenia hałasu. Jednak Górny Śląsk to specyficzny region, tworzony przez wiele miast i miasteczek skupionych na małym obszarze. To powoduje, że często pracuje się lub uczy w innym mieście ościennym, a co z tego wynika odległość jest często zbyt duża do codziennego pokonywania jej rowerem. Dlatego też konieczne jest korzystanie ze środków transportu indywidualnego lub zbiorowego. Nie dziwi więc, że nie zorganizowano żadnej dużej imprezy rowerowej. Jeżeli nie rower, więc co? Lata nietrafionych działań i niewłaściwa polityka na wszystkich szczeblach doprowadziły do załamania systemu transportowego, jakim były połączenia kolejowe PKP oraz autobusowe realizowane przez WPK. To doprowadziło do masowego przejścia na transport indywidualny, czyli krótko mówiąc samochód. Przez lata utrwalany trend doprowadził do stadium, gdzie jest już jedno pokolenie, które prawie nie korzystało z komunikacji zbiorowej.
Tak więc dzień bez samochodu miał podwójne znaczenie. Po pierwsze był możliwością do ponownego przyciągnięcia dawnych pasażerów, którzy kiedyś odeszli. Druga strona medalu to pokazanie młodzieży i osobom nie znającym transportu zbiorowego co to tak naprawdę jest. Przynajmniej tak powinno wyglądać przygotowanie do organizacji dnia bez samochodu. Jednak w rzeczywistości działania te miały różny charakter. Po pierwsze PKP PR całkowicie zaspało i nie zorganizowało żadnej akcji promującej podróżowanie koleją. Nieco lepiej postąpił największy organizator komunikacji miejskiej w regionie, czyli KZK GOP. Związek ten wraz z Tramwajami Śląskimi oraz Klubem Miłośników Transportu Miejskiego zorganizował dni otwarte zajezdni tramwajowej Zawodzie. Pierwszym działaniem związku było wprowadzenie możliwości podróżowania autobusami w dniu 22 września za darmo na podstawie pokazania dowodu rejestracyjnego swojego samochodu. Jednak brak jasno sprecyzowanych reguł odstraszał potencjalnych chętnych. Po pierwsze nie sprecyzowano, czy można tak również podróżować tramwajami, po drugie zapomniano o współpasażerach. Czyli czy cała rodzina może jechać autobusem za darmo, czy tylko kierowca. To doprowadziło do kuriozów, gdzie na dzień bez samochodu rodziny wybrały się … a jakżeby samochodem. Sytuację mogły uratować pojazdy specjalne. Pierwszy z nich to specjalny autobus PKM Katowice, natomiast drugi to zabytkowy tramwaj typu N, należący do tramwajów Śląskich. Jednak i tutaj zabrakło informacji o trasie i godzinach przejazdu. Wiadome było, że pojedzie i że przejazd będzie darmowy.
Po pokonaniu problemów z dojazdem nadchodziła przyjemniejsza dla wszystkich część imprezy. Na zajezdni tramwajowej Katowice Zawodzie zorganizowano dzień otwarty zajezdni. Była to kolejna możliwość do zwiedzenia tego zamkniętego zazwyczaj dla osób trzecich obiektu. Poprzednia miała miejsce podczas przekazania akcji Tramwajów Śląskich w ręce KZK GOP. Wówczas akcja miała spontaniczny charakter, co wielokrotnie wspominano. Tym razem całą imprezę zorganizowano bardziej kompleksowo. Już na pierwszy rzut oka było widać, że tym razem ma ona charakter bardziej rodzinnego festynu, niż spotkania hobbystycznego. Jednak przyjęta formuła idealnie wpisała się w charakter przybyłych gości. Dominowały rodziny z dziećmi, które przyszły spędzić wolny czas w nieco odmienny sposób. Dla odwiedzających przewidziano wiele atrakcji, nie tylko komunikacyjnych.