Moskwa: Tramwaj jeździ bez motorniczego

infotram
10.04.2013 09:14

Elektronika stopniowo zastępuje ludzi. Roboty stają przy maszynach, automatyzowane dźwigi zajmują się wyładunkiem i załadunkiem towarów. A transportem publicznym zaczynają kierować nie ludzi, lecz mądre urządzenia elektroniczne – informuje Głos Rosji. W kabinie zmodernizowanego moskiewskiego tramwaju nie ma już takich zwykłych i znanych mieszkańcom miasta motorniczych, a w środku –kontrolerów sprawdzających bilety. Ale i pasażerów też na razie nie ma. Przecież tramwaj bez motorniczego pracuje w trybie testowym.
Jak w pasjonującej dziecięcej grze tramwajem kieruje się ze zdalnego pulpitu. Jest na nim wiele różnych guziczków, żarówek i dźwigienek. Czujniki same rozpoznają przystanki, przeszkody i sygnały sygnalizacji świetlnej. W drodze automatyka sama podejmuje decyzje. Choć jest poważnie kontrolowana: obserwowana jest za pomocą satelitów systemu nawigacyjnego GLONASS i kamer zamocowanych na zewnątrz i wewnątrz pojazdu. Cała trasa tego cudownego pojazdu jest zaprogramowana. GLONASS podpowiada tramwajowi, żeby podjechał on pod przystanek, gdzie musi się zatrzymać. Komputer wysyła sygnał do systemu hamulcowego, który zadziała w odpowiednim momencie. Następnie otwierają się drzwi wyposażone w specjalne skanery. Te skanery reagują na ciepło ludzkiego ciała. Tak więc, póki wszyscy pasażerowie nie wejdą do tramwaju bądź nie odsuną się od drzwi, to drzwi się nie zamkną. O kupno biletów pasażerowie nowego tramwaju będą musieli zatroszczyć się zawczasu. Maszyna działa na tyle sprawnie, że pasażerowie nie powinni odczuwać nawet najmniejszych wstrząsów. Teraz naukowcy właśnie zajmują się strojeniem systemu amortyzacji. Pierwsze próby tramwaju odbywały się w zajezdni. A kilka dni temu wyjechał on na trasę testową po moskiewskich ulicach. Cud techniki płynnie przesuwa się po Moskwie z prędkością nie przekraczającą 60 kilometrów na godzinę. Szybciej w granicach miasta jeździć nie wolno. Tramwaj w ogóle nie narusza przepisów drogowych, gdyż tak ma zaprogramowany komputer. Mało tego, że sam ich nie narusza, ale także kontroluje innych. Zamontowano na nim kamerę, która może nagrać łamiących zasady. Mandat karny nieprzestrzegającym przepisów kierowcom zostanie przesłany pocztą. Dzisiaj, przejeżdżając od przystanku do przystanku automatyczny tramwaj otwiera swoje drzwi na razie tylko dla projektantów i badaczy. Mieszkańcy miasta będą mogli wypróbować ten cud techniki dopiero po zakończeniu wszystkich testów.