Modernizacje wagonów Tramwajów Śląskich w 2009 roku
Kolejnych 8 wagonów typu 105Na zostało wyremontowanych i zmodernizowanych w Jednostce Wykonawczej Spółki Tramwaje Śląskie –Zakładzie Usługowo-Remontowym w Chorzowie –informuje Bolesław Knapik. W pojazdach tych pozostawiony został napęd klasyczny – oporowy, ale zastosowano nowe: aparaturę i instalację. Poprawiona została również estetyka tramwajów, poprzez nowy wystrój wnętrza z zastosowaniem tapicerowanych siedzeń. Zabudowano ponadto przetwornicę statyczną poprawiając pewność zasilania pokładowego tramwaju oraz zmniejszając emitowany przez nią hałas. Patrząc dalej należy zauważyć, iż w wagonach pojawiły się też nowe, ciche napędy drzwi, które zapewniają poprawę bezpieczeństwa pasażerów, zapewniając im jednocześnie większy komfort podróżowania. Z myślą o motorniczych zmodernizowano ich kabiny, wprowadzając ogrzewanie nawiewne, a także zmieniono pulpit na bardziej ergonomiczny. Oprócz powyższych zmian wagon został wyposażony w połówkowy pantograf, termowentylatorowe nagrzewnice przedziału pasażerskiego i mechanizmy hamulca szczękowego z samoregulacją luzu. Kilka ostatnio remontowanych wagonów dorobiło się również nowych ścian czołowych, w których zastosowano elementy z laminatów, a także zamontowano nowe światła oparte o reflektory halogenowe i lampy w technologii LED. Jak widać to całkiem sporo. Dla porównania inny przewoźnik ze Śląska, tyle, że z Dolnego, w analogicznym okresie zmodernizował tylko 12 wagonów 105Na, ZKM Gdańsk może pochwalić się remontem jednego takiego składu i 9 wozów N8CNF. Tramwaje Śląskie nie wypadają więc wcale tak blado jak twierdzą niektórzy sceptycy, w porównaniu rzecz jasna z innymi polskimi przewoźnikami. Nie bez znaczenia jest także fakt posiadania przez przewoźnika 17 wagonów niskopodłogowych –116Nd. A przecież w Polsce mamy takich przewoźników, którzy niskopodłogowców nie mają wcale –patrz np. Tramwaje Szczecińskie, które co prawda przetarg rozstrzygnęły, ale tylko na 6 takich pojazdów, które najwcześniej pojawią się u przewoźnika za kilkanaście miesięcy.