Modernizacja metra w Glasgow

infotram
29.03.2011 12:45
Największe miasto Szkocji może się pochwalić wyjątkowym systemem metra – systemem złożonym z jednej podziemnej linii okrężnej.
Liczące przeszło 500 tysięcy mieszkańców miasto Glasgow jest największym skupiskiem miejskim w Szkocji, natomiast obszar aglomeracyjny liczy przeszło 2 miliony mieszkańców. Pomimo tego transport publiczny jest w głównej mierze oparty o system kolei podmiejskiej oraz szereg linii autobusowych. Jedynym wyjątkiem od reguły jest dosyć osobliwy system metra. Szkoci od zawsze dystansowali się od Brytyjczyków i być może jednym z pierwszych wyjątków tego systemu jest jego nazwa –Glasgow Subway. W Wielkiej Brytanii przyjęło się stosować określenie underground odnośnie systemów metra i nawet w 1936 roku oficjalna nazwa brzmiała właśnie tak. Jednak mieszkańcy tego miasta jakby na przekór przyjęli amerykańskie określenie metra i przez lata nazywali system jako subway. Ostatecznie w 2003 roku postanowiono usankcjonować ten fakt i zastąpiono słowo underground przez subway.
Metro w Glasgow. Fot. Finlay McWalter, Wikimedia Commons, GFDL
Metro w Glasgow zostało wybudowane w 1896 roku z bardzo nietypowymi rozwiązaniami. Pierwszym z nich było zastosowanie nietypowego rozstawu szyn wynoszącego 1219 mm, natomiast drugim decyzja o zastosowaniu napędu linowego. Decyzja o napędzie linowym wynikała z faktu, że system ten został otwarty jako trzeci na Świecie, zaraz po pierwszych liniach w Londynie i Budapeszcie. W tamtym okresie sprawy właściwych rozwiązań do systemów metra nie były jeszcze przesądzone. Pierwsze linie metra w Londynie wykorzystywały specjalne parowozy, natomiast metro (a w zasadzie specjalne tramwaje) w Budapeszcie wykorzystywały zasilanie z trzeciej szyny. W owym okresie istniało również trzecie rozwiązanie jakim był napęd linowy. Glasgow zdecydowało się właśnie na tą trzecią opcję, natomiast liny były napędzane stacjonarną maszyną parową. Rozwiązanie to było dosyć dogodne, ponieważ system w Glasgow składa się z linii okrężnej o długości 10,5 km, z 15 stacjami z wąskimi peronami wyspowymi, gdzie pociągi kursują cały czas w okręgu. W związku z tym mamy do wyboru kursy zgodnie lub przeciwnie do wskazówek zegara. Niestety system napędu linowego, choć tańszy w okresie budowy, to jednak w eksploatacji okazał się kłopotliwy i w 1935 roku dokonano jego elektryfikacji. Po tej głównej zmianie system funkcjonował do 1977 roku, kiedy stan techniczny urządzeń wymagał zamknięcia linii i dokonania kompleksowej modernizacji systemu. Oprócz wymiany infrastruktury oznaczało to również dostawę 41 nowych składów. Prace te trwały do 1980 roku kiedy to metro powróciło do działalności.
Mapa metra w Glasgow. Fot. David Arthur, Wikimedia Commons, cc-by-sa 2.0
Jak już łatwo zauważyć system od czasu swojej ostatniej gruntownej modernizacji funkcjonuje przeszło 30 lat a to oznacza, iż ponownie dochodzi do konieczności dokonania jego unowocześnienia. W związku z tym w dniu 9 marca 2011 roku Szkocki Minister Finansów ogłosił wart 290 milionów funtów szterlingów projekt unowocześnienia systemu. Projekt przewiduje wymianę infrastruktury torowej, urządzeń srk oraz wymianę taboru na nowy. W związku z tak daleko posuniętym zakresem modernizacji, oznaczającym praktycznie budowę całego systemu od podstaw postanowiono zrobić jeszcze jeden krok do przodu a mianowicie wprowadzić automatyczne prowadzenie pociągów metra bez udziału maszynisty. Przy tak zaawansowanej przebudowie oraz całkowitym wydzieleniu systemu wprowadzenie pociągów automatycznych jawi się jako dobra alternatywa, choć dosyć dużym problemem będzie właściwe zabezpieczenie wąskich peronów. W komunikacie nie sprecyzowano czy będą montowane drzwi peronowe czy też zostanie zastosowany system monitorowania przestrzeni znany chociażby z Norymbergii. Dużym wyzwaniem będzie również poprawienie dostępności systemu dla osób niepełnosprawnych. Program modernizacji ma zająć 5 lat.
Wnętrze składu metra w Glasgow. Fot. Edward, Wikimedia Commons, Public Domain
Metro w Glasgow jako trzecie najstarsze na świecie zasługuje na słuszne zainteresowanie i uznanie tak sędziwego wieku, jednak czy aby na pewno ten system był sukcesem i był konieczny w systemie transportowym? Pod tym względem można mieć wątpliwości, ponieważ podobne układy w innych miastach ulegają powolnej ekspansji, natomiast system pod Glasgow funkcjonuje już przeszło 115 lat w swoim pierwotnym układzie. Wśród naukowców można nawet zauważyć tendencję do sugerowania linii okrężnych jako „zadowalających największą liczbę potrzeb transportowych”, jednak w rzeczywistości takie linie są bardzo nieprzejrzyste i często pasażerowie nie rozumieją ich przebiegu lub gubią się w poszczególnych przystankach. Owszem pętla pozwala na powiązanie różnych środków transportu i linii ze sobą, jednak w ogólnym rozrachunku jej ekonomiczny sens budowy nie był zbytnio uzasadniony. Zapewne dlatego nie prowadzono dalszej rozbudowy, choć wydrążona wcześniej infrastruktura pozwala na stosunkowo tanią modernizację systemu, niskie koszty utrzymania i duże przewozy. Dzięki temu linia dotrwała do współczesności i w przeciągu najbliższych 5 lat zostanie doprowadzona do standardów XXI wieku. Po tej modernizacji nie tylko wzrośnie komfort podróży ale również bezpieczeństwo dzięki eliminacji bardzo uciążliwej dla maszynistów pracy w tunelu. Natomiast z punktu widzenia operatora liczy się znaczne zredukowanie kosztów operacyjnych oraz poprawa elastyczności systemu.