London Tramlink

infotram
30.08.2011 13:29
Po serii pozytywnych artykułów związanych z rozbudową i budową nowych systemów tramwajowych mamy dla odmiany artykuł równie pozytywny, lecz tym razem pozytywny pod względem taborowym.
 Tramwaje konne w Londynie. Fot. Wikimedia Commons, Public Domain Pierwotne tramwaje elektryczne w Londynie. Fot. Wikimedia Commons, Public Domain
Wielka Brytania była kolebką rozwoju kolei oraz miała znaczny udział w rozwoju tramwajów i o ile w zakresie kolei kraj ten się nadal liczy, o tyle pod względem tramwajów został wyeliminowany na własne życzenie. Londyn jako stolica Wielkiej Brytanii nie mógł się obejść bez publicznego transportu i choć miasto szczyci się posiadaniem najstarszej linii metra na Świecie, to jednak mimo tego tramwaje odgrywały w nim istotną rolę. Tramwaje konne pojawiły się już w 1860 roku i pomimo pierwotnych oporów mieszkańców szybko rozprzestrzeniły się obejmując swoim zasięgiem cały obszar ówczesnego miasta. Głównym powodem popularności tego środka transportu była niższa cena i większy komfort niż omnibusy konne, czy też konne 'taksówki’, jednak istotnym czynnikiem był przepis wymagający od kompanii tramwajowej zintegrowanie szyn z drogą, utrzymanie nawierzchni drogowej oraz udostępnieniu ich wszystkim innym użytkownikom ruchu. Dzięki temu lokalne społeczności zyskiwały nie tylko tani transport ale również nowoczesną infrastrukturę miejską. Oczywiście z biegiem czasu pojazdy konne stawały się przestarzałe i pomimo prób z różnymi rodzajami napędu (parowy, sprężone powietrze, linowy) w 1901 roku ruszyła masowa elektryfikacja, która trwała do początku I Wojny Światowej. Interesującym epizodem tramwajów w Londynie jest budowa podziemnych linii, które uruchomiono w 1902 roku, w 1930 roku przebudowano tunele w celu eksploatacji tramwajów piętrowych, które korzystały z nich do 1952 roku, kiedy zaprzestano ich eksploatacji kończąc jednocześnie choć nie definitywnie historię tego środka transportu w Londynie. Jednak początek owego końca miał miejsce już w latach 30. XX wieku, kiedy pierwsze linie tramwajowe w związku z wyeksploatowaniem technicznym zastępowano autobusami. Proces przebiegał szybko i już w 1940 roku tramwaje pozostały jedynie w południowym Londynie i w liniach obsługujących trasy w tunelu. Niestety i te linie złożono w ofierze dla nigdy niespełnionej wizji poprawy płynności ruchu w mieście. Ostatecznie tramwaje zlikwidowano w 1952 roku natomiast w sytuacji ruchu drogowego nie odnotowano żadnej poprawy.
Plan sieci Tramlink. Fot. www.tfl.gov.uk
Jednak 'historia lubi się kołem toczyć’ i po okresie wyrzeczenia się tramwajów postanowiono powrócić do tego środka transportu. Dzielnica Londynu Croydon miała w pierwotnym układzie szereg linii tramwajowych i w zasadzie to właśnie w tym miejscu zniknęły one jako ostatnie. Pomimo gęstej sieci kolejowej i metra decyzja o likwidacji tramwajów okazała się błędna i bardzo szybko powrócono do prac koncepcyjnych nad odrodzeniem szynowego transportu, choć pierwotnie w wersji lekkiej kolejki miejskiej. Dodatkowo w celu zwiększenia prędkości jazdy a co za tym idzie zminimalizowania wpływu na ruch uliczny postanowiono linię wybudować jako w większości wydzieloną a to z kolei było na rękę kolejom brytyjskim, które po latach pierwotnej hurra ekspansji posiadają obecnie szereg tras, których eksploatacja jako kolejowe jest bezzasadna, choć trasy posiadają duży potencjał dla budowy 'lekkiej kolei’. W wyniku połączenia tych zalet powstał pomysł budowy tramwaju w Croydon, który został zaaprobowany do realizacji w 1994 roku. Jednak do pierwszych planowych kursów należało poczekać do roku 2000, kiedy miała miejsce oficjalna inauguracja całego systemu. Składa się on z normalnotorowych tras zasilanych z sieci napowietrznej 750 V DC o łącznej długości 28 km. Na sieci znajduje się 39 przystanków z czego jeden został dodany w 2005 roku, wszystkie wcześniejsze istnieją od początku systemu, choć część z nich to dawne przystanki kolejowe. Perony mają wysokość 350 mm nad główką szyny i w większości mają długość 32,2 metra. System od początku nazywany jako Tramlink jest obsługiwany za pomocą trzech linii.
 Tramwaj CK4000 na Church street. Fot. Peter Trimming, Wikimedia Commons, cc-by-sa 2.0 Schemat CK4000. Fot. Bombardier
Dla potrzeb systemu zakupiono 24 częściowo niskopodłogowe (76 %) tramwaje / kolejki miejskie typu CR4000 wyprodukowane przez koncern Bombardier. Pojazdy z rodziny Flexity Swift konstrukcyjnie wywodzą się z jednostek K4000 dostarczonych dla Kolonii. Jedna jak łatwo zauważyć tramwaje funkcjonują już ponad 11 lat bez żadnej rozbudowy taboru, natomiast wzrastające przewozy (z 18,6 milionów pasażerów w 2001 do 27,8 w 2010) wymagają uzupełnienia posiadanego taboru. Po nieudanych próbach pozyskania starszych pojazdów lub wynajęcia innych nowych zapadła decyzja o konieczności zakupu nowych jednostek. W wyniku przeprowadzonego postępowania w dniu 18 sierpnia 2011 roku Tramlink oficjalnie ogłosiło, ze wybrano ofertę firmy Stadler Rail. W ramach wartego 16,3 miliona funtów szterlingów zamówienia firma dostarczy sześć nowych tramwajów typu Variobahn. Pierwsze pojazdy mają się pojawić już tej zimy, natomiast całość zamówienia ma zostać zrealizowana do 2012 roku. Aby sprostać krótkim terminom dostawy trzy pierwsze tramwaje będą faktycznie jednostkami wybudowanymi dla Bergen w Norwegii, które powstały wcześniej aby wykorzystać wolne moce produkcyjne w fabryce Stadler Pankow. Pozostałe trzy jednostki zostaną zbudowane od podstaw według tych samych założeń, podobnie jak nowe 'zapasowe’ jednostki dla Norwegii. Oznacza to, iż pojazdy nie będą się znacząco różniły od swoich norweskich odpowiedników. Dzięki nowym pojazdom Tramlink będzie bardziej przypominał system tramwajowy, niż jakąś wariację na temat kolejki miejskiej, którą sugerują obecnie eksploatowane pojazdy. Nowe pojazdy będą dłuższe o 2,5 m od już eksploatowanych a jednocześnie węższe o 1,5 cm, jednak te różnice nie powinny generować większych problemów w istniejącej infrastrukturze.
Wizualizacja Variobahn dla Tramlink. Fot. Stadler
Udany powrót tramwajów do Londynu pokazuje, iż niezależnie od wielkości miasta ten środek transportu jest na tyle uniwersalny, że jest w stanie zaspokoić róże potrzeby. Podczas gdy w mniejszych ośrodkach tramwaj może pełnić rolę podstawowego środka transportu to w dużych aglomeracjach z rozbudowaną siecią metra jest idealnym jej uzupełnieniem, zwłaszcza na przedmieściach. Właśnie dzięki temu tramwaje powróciły do Londynu a jeszcze bardziej wymownym tego przykładem są tramwaje w Paryżu.