Linz i rozbudowane tramwaje

W dniu 13 sierpnia 2011 roku sieć tramwajowa w austriackim mieście Linz została wydłużona o nowy odcinek zastępujący autobusy. Jest to kolejny akt rozwoju tego środka transportu po Pöstlingbergbahn.

O tramwajach w Linzu pisaliśmy już szerzej na łamach infotram.pl jednak w trakcie prawie dwóch i pół roku zmiany w systemie są diametralne. Już w czerwcu 2009 roku miało miejsce otwarcie przebudowanej Pöstlingbergbahn. Licząca zaledwie 2,9 km długości kolejka o metrowym rozstawie szyn pokonuje 255 metrów różnicy wysokości, co wymagało zastosowania szyny zębatej. Kolejka przez lata funkcjonowała niezależnie od sieci tramwajowej i stanowiła ważną atrakcję turystyczną oraz weekendowej rozrywki dla mieszkańców. Jednak z racji dużego jej wyeksploatowania konieczny stał się kompleksowy remont, który wykorzystano do ulepszenia oferty. Bowiem podjęto decyzję o przedłużeniu torów kolejki aż do Hauptplatz. Kolejka miała korzystać na tym odcinku z torów tramwajowych, jednak te mają nietypowy rozstaw 900 mm, natomiast kolejka miała 1000 mm. Szczęśliwie przy projekcie całkowitej rewitalizacji linii koszty konwersji systemu na rozstaw 900 mm nie były zbyt duże a konserwator zabytków wyraził zgodę na taką zmianę. Dzięki temu w 111 rocznicę uruchomienia kolejki jej trasa została wydłużona o 1,2 km, przemianowana na linię 50 a dla jej potrzeb zakupiono 3 nowe wagony i przebudowano 3 istniejące. Nowe kolejki bazują na trójczłonowej wersji pojazdów Flexity Outlook (dawny CityRunner), mają długość 19 metrów, wagę 27,5 tony oraz moc 420 kW. Wewnątrz oferują 33 miejsca siedzące, 55 stojących oraz dwa wózki inwalidzkie lub dziecięce. Z racji specyficznej konstrukcji cena jednostkowa była znaczna i wynosiła 4,6 miliona €za pojazd. Aby utrzymać historyczny charakter za 6 milionów €firma Vossloh Kiepe odrestaurowała trzy zabytkowe wagony z lat 1950-59, które zostały przebudowane na rozstaw 900 mm. Dzięki temu linia jest obsługiwana w takcie 30 minutowym naprzemiennie przez nowy i stary tabor. Całkowity koszt przebudowy kolejki wyniósł 35 milionów €.

Jednak najnowszym wydarzeniem związanym z tramwajami w Linzu jest inauguracja nowej linii nazywanej Leonding. O tej trasie wzmiankowaliśmy już we wcześniejszym artykule i jak łatwo zauważyć po zaledwie 2 i pół roku w dniu 13 sierpnia 2011 roku miała miejsce jej inauguracja, a dokładniej otwarcie pierwszej fazy linii z Hauptbahnhof do Doblerholz. Budowa odcinka o długości 5,3 km kosztowała dużą sumę 140 milionów €, co daje ponad 26 milionów €za 1 km toru podwójnego, czyli ponad 100 milionów złotych! Tak wysoki koszt budowy wynika bezpośrednio z faktu, iż pierwsze 1,3 km trasy zostało wybudowane w formie tunelu, a dokładniej dwóch jednotorowych tuneli. Nowa trasa wychodzi z podziemnego przystanku Hauptbahnhof (odpowiednie 'wyjścia’ zostały przygotowane podczas budowy tego przystanku) i została wykonana w formie drążonej, jedynie końcowy wylot powstał metodą odkrywkową. Nowa, a w zasadzie przedłużona linia numer 3 dzięki tunelom krzyżuje się bezkolizyjnie z torami kolejowymi i wyłania się niedaleko przystanku Untergaumberg, który jest styczny z kolejką LILO. Dalej tramwaj podąża po północnej stronie linii kolejowej, którą ostatecznie przejeżdża pod mostem kolejowym i wjeżdża na Kremstalstrasse, którą to ulicą tramwaj podąża aż do obecnego przystanku końcowego. Na odcinku powierzchniowym znajduje się 8 przystanków a całą trasę tramwaj pokonuje w 12 minut. Ponieważ to nowe przedłużenie wkracza na teren miasta Leonding, stanowiącego integralną część aglomeracji Linz, więc jego budowa była finansowana w 80 % ze środków landu Dolna Austria, natomiast w pozostałych 20 % ze środków miasta Leonding. W efekcie tego ta linia tramwajowa stała się pierwszą, która przekroczyła formalne granice miasta Linz. Oprócz tego należy podkreślić, iż linia ta zastąpiła wcześniejsze trasy autobusowe numer 14 i 15. Jednak na tym nie koniec inwestycji, ponieważ w dalszej perspektywie (do 2015 roku) trasa ma zostać przedłużona w kierunku Pasching i Traun oraz ma powstać całkowicie nowa zajezdnia z sześcioma torami postojowymi. Ponieważ już podczas przebudowy ulicy zarezerwowano stosowny zapas terenu pod tramwaj, więc realizacja tej inwestycji nie będzie zbyt kłopotliwa.

Wraz z rozbudową układu torowego postępują zmiany w zakresie eksploatowanego taboru. Czteroczłonowe tramwaje GT10 wybudowane między 1984 a 1988 rokiem w kooperacji Bombardier-Rotax i Siemens powoli odchodzą do przeszłości i w eksploatacji znajduje się zaledwie 10 pojazdów. Zarówno ich wiek jak i brak niskiej podłogi determinują zasadność ich wycofania. Linz już w latach 2002-05 odebrał 21 siedmioczłonowych tramwajów CityRunner, natomiast w latach 2008-11 odebrał partię 12 bardzo zbliżonych konstrukcyjnie tramwajów Flexity Outlook. Dla potrzeb nowego połączenia potrzeba obecnie 7 dodatkowych tramwajów, natomiast po całkowitym zakończeniu inwestycji będzie potrzebne łącznie 14 jednostek. Ponieważ przewoźnik Linz Linien jest obecnie w trakcie odbiorów dodatkowych 23 pojazdów z rodziny Flexity Outlook, więc dzięki tym pojazdom zostanie zaspokojone zapotrzebowanie na dodatkowy tabor, jak również uda się całkowicie wyeliminować tramwaje GT10, dzięki czemu w eksploatacji będą wyłącznie pojazdy niskopodłogowe.