Kraków: Zielone światło dla pasażerów
Za osiem lat będziemy jeździć wyłącznie nowoczesnymi, niskopodłogowymi tramwajami i autobusami. Szybko i bez korków. Na każdym skrzyżowaniu specjalny system będzie od razu włączał dla komunikacji zbiorowej zielone światło. Zarówno w pojazdach jak i na przystankach specjalne urządzenia poinformują pasażerów o sytuacji na drodze, i ewentualnych spóźnieniach komunikacji. To tylko kilka pomysłów jakie znalazły się w „Polityce transportowej dla Krakowa”–dokumencie przygotowanym przez władze miasta, który ma decydować o rozwoju transportu publicznego w Krakowie, w latach 2007–2015. Został on przygotowany na wzór tzw. „Białej księgi”, która określa zasady rozwoju komunikacji w całej Unii Europejskiej. –Chcemy zachęcić krakowian do pozostawiania swoich samochodów na parkingach daleko od centrum i kontynuowania podróży w tramwajach –wyjaśnia Wiesław Starowicz, wiceprezydent miasta. –Dokument jest podstawą do ubiegania się o unijne środki na rozwój transportu w Krakowie –dodaje. Jeżeli władzom miasta uda się zrealizować założenia dokumentu, to kierowcom samochodów osobowych będzie coraz trudniej dojechać do centrum. Ci, którzy zamiast tramwajem zdecydują się wjechać do Starego Miasta autem będą musieli nawet za to zapłacić. Kłopoty czekają ich również przy szukaniu miejsc parkingowych. W ścisłym centrum ma ich być coraz mniej. Zmniejszy się również liczba wydawanych abonamentów uprawniających do parkowania w Śródmieściu. Z kolei strefy płatnego parkowania mają obejmować coraz większy obszar miasta, więc za postój będziemy płacić coraz więcej. –To działanie ma na celu ochronę zabytkowego centrum przed zupełnym zniszczeniem go przez samochody –mówi Starowicz. Kierowcom nie pozostanie więc nic innego jak parkować na parkingach podziemnych, które mają zostać wybudowane w obrębie drugiej obwodnicy miasta i stąd jechać dalej tramwajem. Polityka transportowa Krakowa zakłada również, że w ciągu najbliższych lat MPK przestanie być jedynym miejskim przewoźnikiem. Usługi zaczną świadczyć prywatne firmy. –Na pewno zwiększy to komfort pasażerów i obniży ceny biletów –twierdzi Paweł Sularz, przewodniczący klubu Platformy Obywatelskiej w radzie miasta. Kolejny krok to przetargi na obsługę nowych linii autobusowych, w których braliby udział także prywatni przewoźnicy. Pewne uwagi co do treści Polityki transportowej mają radni miejscy z PiS–u. –To jeden z najważniejszych dokumentów jakie przygotowują władze miasta. Dlatego powołaliśmy specjalny zespół radnych, który ma go dokładnie sprawdzić. Już wiadomo, że pewne rzeczy trzeba będzie poprawić –mówi Bolesław Kosior, przewodniczący klubu radnych miejskich PiS.
PRZESIĄDŹ SIĘ NA: