Kraków: Z tramwajem czy bez?
Modernizacja Kocmyrzowskiej ruszy najwcześniej w połowie 2009 r. Od lat mieszkańcy dzielnicy XVII i kierowcy przejeżdżający przez Kraków czekają na modernizację ulicy Kocmyrzowskiej do granic gminy. Na rozpoczęcie remontu ulicy krakowianie poczekają jednak co najmniej dwa lata. Odnowiona, czteropasmowa ulica ma się połączyć z obecnie remontowaną drogą wojewódzką 776 z Krakowa przez Proszowice do Ostrowa. Droga 776 ma być nowoczesną trasą klasy G, czyli posiadającą dwie jezdnie po dwa pasy ruchu każda. Jej modernizacja niewyobrażalnie usprawni ruch w tym kierunku, pozwoli także przyciągnąć inwestorów w te strony.
Warunkiem jest jednak jednoczesna modernizacja ulicy Kocmyrzowskiej. Wyremontowana, zintegrowana z trasą S7 i obwodnicą Krakowa pozwoli na błyskawiczny dojazd z Balic do Kocmyrzowa czy Proszowic.
–Aby nie było takiej sytuacji, że przy wjeździe lub wyjeździe z Krakowa będziemy stali w korkach –powiedziała Józefa Kęsek, zastępca dyrektora miejskiego Wydziału Gospodarki Komunalnej. Pani dyrektor spotkała się w tej sprawie z marszałkiem województwa Romanem Ciepielą i burmistrzami gmin, przez które przebiegać będzie droga.
Na realizację dwóch kilometrów trasy w Krakowie (ul. Kocmyrzowskiej) potrzeba ok. 40 –50 mln zł. Uzyskanie wszystkich decyzji lokalizacyjnych i przystąpienie do realizacji zadania zapisano w wieloletnim planie inwestycyjnym Krakowa na 2011 rok. Nie oznacza to jednak, że trasa nie powstanie wcześniej.
–Prace projektowe na tej ulicy będą mogły ruszyć w pierwszym kwartale przyszłego roku, po uzyskaniu decyzji o uzgodnieniu lokalizacji drogi –mówi Andrzej Zaborski, zastępca dyrektora ds. technicznych Krakowskiego Zarządu Dróg. –Po uzyskaniu wszystkich potrzebnych zgód i w przypadku braku protestów ze strony mieszkańców, prace budowlane mogłyby się zacząć w drugiej połowie 2009 roku –ocenia. W tej chwili opracowany jest plan modernizacji drogi w dwóch wersjach –z tramwajem do granic miasta (z linią biegnącą po śladzie dawnej kolei do Kocmyrzowa) i bez tramwaju. Najpierw musi zapaść decyzja, która wersja będzie realizowana.
–Obecnie tramwaj ma pętlę końcową przy ul. Architektów. Jednak mieszkańcy Grębałowa wnioskują, aby pociągnąć linię dalej, do granic miasta –powiedział Stanisław Madej, przewodniczący Rady Dzielnicy XVII. Radni siedemnastki podjęli uchwałę w tej sprawie, jednak poinformowano już ich, że wersja z tramwajem nie będzie realizowana. I choć radni podtrzymali swoją opinię, Józefa Kęsek na spotkaniu z burmistrzami była zdania, że ostatecznie wygra wersja bez tramwaju. –Tramwaj do granicy miasta nie ma uzasadnienia –stwierdziła wicedyrektor. Decyzje jednak dopiero zapadną. Podjąć je ma Rada Programowa, ciało doradcze przy prezydencie miasta, a wszystkie poprzedzone zostaną stosownymi badaniami. Jednak czy z tramwajem, czy bez, Kocmyrzowska ma być docelowo tak jak droga 776 czteropasmową, wygodną trasą.
