Kraków: Będą modernizacje torowsik za unijne pieniądze
W najbliższych dniach zostanie ogłoszony przetarg na modernizację kompletnie zniszczonego torowiska przy placu Bohaterów Getta. Prace na tym newralgicznym odcinku mają ruszyć w połowie maja. Wciąż jednak nie wiadomo, czy i kiedy nastąpi naprawa szyn w innych częściach miasta – informuje na Facebooku MPK Kraków powołując się na Dziennik Polski. Jeszcze pod koniec zeszłego roku urzędnicy snuli marzenia o odnowieniu zniszczonych torowisk w aż 13 punktach Krakowa (m.in. wokół Plant). Koszt tej inwestycji szacowany był na ponad 100 mln zł, większość pieniędzy miała pochodzić z dofinansowania Unii Europejskiej. Mijały jednak miesiące a krakowski projekt wciąż był na liście rezerwowej unijnych dotacji.
Na początku marca tego roku Jerzy Marcinko, dyrektor Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu przyznał, że nie można dłużej czekać i miasto samo musi znaleźć pieniądze przynajmniej na część remontów. Tory np. przy pl. Bohaterów Getta już wtedy były w tak fatalnym stanie, że wprowadzone zostało ograniczenie prędkości dla tramwajów, aby mogły bezpiecznie przejechać. Istniało ryzyko całkowitego wyłączenia z ruchu tego odcinka.
– Jeśli decyzja o przyznaniu pieniędzy z UE znów się odwlecze albo jeśli okaże się, że pieniądze nie zostały nam przyznane, i tak musimy najpóźniej w kwietniu ruszyć z remontem przy pl. Bohaterów Getta i w rejonie ul.Piłsudskiego – mówił w marcu dyrektor Marcinko.
Tymczasem kwiecień powoli się kończy a remontów jak nie było tak nie ma, tramwaje ledwo już pokonują odcinek przy pl. Bohaterów Getta. Wielki problem jest także w innych częściach Krakowa. Dotyczy to nawet tych torów, które były doraźnie remontowane. Przykładem jest torowisko przy ul. Dunajewskiego. Jego ostatnia naprawa odbyła się dwa lata temu, a tory już wymagają kolejnej modernizacji.
W ubiegłym tygodniu tramwaj linii 24, skręcając z ul. Karmelickiej w ul. Dunajewskiego, wypadł z torów. Jego ostatni wagon uderzył w stojącą na przystanku ,,osiemnastkę’. Przerwa w ruchu trwała kilkadziesiąt minut.
Nadzieję na to, że Kraków otrzyma w końcu dofinansowanie unijne dała goszcząca kilka dni temu w Krakowie wicepremier Elżbieta Bieńkowska, z którą spotkał się prezydent Jacek Majchrowski. Ze strony wicepremier miały paść słowne deklaracje, że stolica Małopolski znajdzie się na liście podstawowej i dostanie pieniądze na torowiska. Ostateczne rozstrzygnięcie ma nastąpić pod koniec maja.
Michał Pyclik z ZIKiT zapewnia zaś, że m.in. z zaoszczędzonych na różnych przetargach pieniędzy uda się na razie przeprowadzić przynajmniej remont przy pl. Bohaterów Getta. Roboty mają ruszyć w połowie maja. Kosztować będą ok. 10 mln zł i potrwają przynajmniej kilkanaście dni. Dla podróżnych oznaczać będzie to poważne utrudnienia w ruchu, a tramwaje kierowane będą objazdami m.in. w kierunku Korony.