Komplet Solarisów Tramino dla MPK Poznań

Polskie miasta, „zachęcone”m.in. dostępnością unijnego kapitału decydowały się w ostatnich latach na duże zakupy taboru. Największy projekt realizuje Warszawa –na stołecznych torach pojawi się 186 nowych tramwajów PESA Swing. Drugie co do wielkości zamówienie złożył Poznań –decydując się na 45 Solarisów Tramino.

Poznański przetarg od początku cieszył się dużym zainteresowaniem producentów taboru –łącznie zgłosło się do niego 10 firm i konsorcjów. Początkowo zakładano zakup 40 jednostek, ostatecznie rozszerzono zamówienie o kolejnych pięć sztuk. Pierwotny poziom dotacji unijnej (50% kosztów kwalifikowanych projektu czyli 156,89 mln zł) udało się zwiększyć do 59% (185,75 mln zł). Obok samych tramwajów zakupiono wyposażenie zajezdni (w tym oprzyrządowanie i narzędzia) oraz pakiet naprawczy, obejmujący części zamienne i materiały eksploatacyjne na potrzeby realizacji przeglądów okresowych.

Poznańskie solarisy przejechały już w sumie ponad 1,2 mln km. 1 sierpnia 2011 r. na trasie linii 14 (brygad 5) zadebiutował pierwszy wagon –o numerze 515. Do końca maja odebrano wszystkie 45 sztuk –ostatni (559) także ma już za sobą jazdy z pasażerami. Apetyt rośnie w miarę jedzenia, chciałoby się powiedzieć, że warto byłoby zobaczyć wjazd tramwaju do tunelu na trasie Franowo. Myślę, że już niedługo taka możliwość będzie i będziemy mogli powiedzieć że nie tylko mamy bardzo dobre tramwaje, ale także odpowiednią infrastrukturę transportową –mówił Mirosław Kruszyński, Wiceprezydent Poznania, komentując prezentację ostatniego z dostarczych solarisów i nawiązując przy okazji do realizowanych obecnie inwestycji infrastrukturalnych.

Pierwsze tramwaje kursują od kilku miesięcy, można zatem pokusić się o pierwsze podsumowania. Jak tłumaczy Jan Firlik Dyrektor Przewozów Tramwajowych MPK Poznań Sp. z o.o., pojazdy wzbudziły powszechny podziw –zarówno mieszkańców miasta jak i odwiedzających. Najważniejsza jest jednak bezproblemowa eksploatacja, a nie sam design. Ponieważ mówimy tu o urządzeniach, które pracują wiele godzin w trudnych warunkach, należy liczyć się z awariami. Usterki, które występują, na ogół nie są poważne. Są to usterki związane z układem elektroniki. Jest ich coraz mniej, a to znaczy że serwis pracuje dobrze. Serwis stara się raczej eliminować przyczyny usterek a nie tylko ich skutki. Usterek jest coraz mniej, ja mam nadzieję że będzie ich jeszcze mniej, ku zadowoleniu przede wszystkim pasażerów, ale i naszych służb eksploatacyjnych –komentuje Jan Firlik. Producent cały czas pozostaje w kontakcie z przewoźnikiem, „śledząc”eksploatację nowych wagonów. Pojazdy ulegają dopracowaniu –prowadzone są prace m.in. nad rozwiązaniem drobnego problemu z kamerą zewnętrzną –w pewnych skrajnych sytuacjach obraz z niej może być nieczytelny.

Tramino w wersji poznańskiej (typ S105p) to konstrukcja pięcioczłonowa, o długości całkowitej 32 metrów. Posiada trzy wózki, z których skrajne są napędowe. Niską podłogę utrzymano na całej powierzchni tramwaju. Pojazd posiada cztery pary drzwi podwójnych (o szerokości 1500 mm) i pojedyncze skrzydła drzwi w pierwszym i ostatnim członie. W poznańskiej specyfikacji ma 48 miejsc siedzących (+ 5 rozkładanych) i mieści dodatkowo do 181 pasażerów na miejscach stojących (wg normy 5 os/m2). MPK postawiło na wersję możliwie pojemną –większe skrzydła drzwi i szersze przejścia, kosztem ilości miejsc siedzących. Producent dał 5 lat gwarancji na pojazdy, dodatkowo 14 lat gwarancji na konstrukcję mechaniczną. Spodziewany okres eksploatacji tramwajów to 30 lat. To pierwsze w Poznaniu tramwaje z klimatyzacją przestrzeni pasażerskiej, a także pierwsze tramwaje z automatami biletowymi. W wyposażeniu jest monitoring –zarówno wewnętrzny jak i zewnętrzny. Kamery już w pierwszych tygodniach eksploatacji znalazły zastosowanie przy ustalaniu skutków kolizji, dzięki nim udaje się też łapać kieszonkowców.

MPK Poznań już wcześniej posiadało doświadczenia z Tramino –przed pojawieniem się zamówionych pojazdów na liniach kursował prototypowy egzemplarz wersji S100, którego kilkumiesięczna eksploatacja zaowocowała m.in. uwagami zgłoszonymi do wersji seryjnej. Wersja produkcyjna pozbawiona została skosów, dzięki czemu krawędź peronu jest bliżej podłogi tramwaju. Wszystkie 45 pojazdów jest identycznych –także w trakcie dostaw zdecydowano się na poprawki (np. dodatkowe elementy wyposażenia kabiny motorniczego).

Na jakich liniach spotkać można nowe solarisy? Przyjęto, że nowe tramwaje obsługiwać będą linie obsługujące największe potoki pasażerskie. To oznacza, że powinny pojawiać się przede wszystkim na liniach 5, 6, 10, 12, 14, 15 i 16. W praktyce, z powodu licznych zmian tras (chociażby zawieszenia piątki) można je czasem spotkać na w innych miejscach. Zgodnie z uruchomieniem obowiązującym od dnia 30 maja, solarisy kursują na liniach 6/7, 10, 12, 14, 15 i 16. Pojawienie się dużej ilości tramwajów niskopodłogowych spowodowało małą rewolucję na poznańskich torach –obok solarisów Poznań eksploatuje m.in. moderusy Beta, tatry RT6N1 i siemensy Combino. Tramwaje niskopodłogowe trafiły w ostatnich latach m.in. na Sołacz, Wildę, Jeżyce czy trasę przez plac Wielkopolski –podnosząc komfort podróżowania także tam, gdzie torowiska są nieco gorszej jakości a liczba pasażerów mniejsza.

Zakończono dostawy 45 wagonów dla MPK Poznań. Już dziś wiadomo, że są następni klienci zainteresowani zakupem tramwaju firmy Solaris. Kolejne pojazdy pojadą do Niemiec. Do Jeny (rozstaw toru 1000 mm) trafia wagony trzyczłonowe i dwukierunkowe. Dostawa ta zakończy się w połowie 2013 r. Kolejnym użytkownikiem Tramino będzie Braunschweiger Verkehrs AG. Niemiecki przewoźnik zamówił 15 sztuk tramwajów o długości 36 metrów. Zostaną one dostarczone pomiędzy majem a grudniem 2014 r.