Kampania 2018: Adamowicz kontra Płażyński odsłona 2. Z tramwajami w tle

Do wtorku dopołudnia, Sąd Apelacyjny w Gdańsku rozpatrzy zażalenie prezydenta Gdańska PawłaAdamowicza na postanowienie sądu I instancji, oddalającego jego pozew przeciwkokandydatowi Zjednoczonej Prawicy na prezydenta miasta Kacprowi Płażyńskiemu.

Rzecznik prasowy Sądu Apelacyjnego Joanna Organiakpoinformowała, że zażalenie Adamowicza wpłynęło w poniedziałek i sąd zajmie sięnim na posiedzeniu niejawnym do wtorku do godz. 12.26. Sprawa prezydentaGdańska przeciwko kandydatowi Zjednoczonej Prawicy odbywa się w 24-godzinnymtrybie wyborczym.

Wniosek prezydenta Gdańska przeciwko Kacprowi PłażyńskiemuSąd Okręgowy w Gdańsku oddalił w piątek wieczorem, uznając m.in., że częśćwypowiedzi polityka PiS, których sprostowania domagał się Adamowicz, nie padłaz jego ust.

Pełnomocnik prezydenta domaga się od polityka PiSsprostowania „nieprawdziwych informacji” o tym, że prezydent Gdańskanie chce zrealizować linii tramwajowej między Gdańskiem Północ a GdańskiemPołudnie oraz tego, że linia ta nie zakłada doprowadzenia do dworca PKP weWrzeszczu.

Pełnomocnik prezydenta żąda także sprostowania informacjipodawanej przez kandydata Zjednoczonej Prawicy, że linia tramwajowa, którapołączy Gdańsk-Północ z Gdańskiem-Południe, przez dworzec we Wrzeszczu, jest”wyłącznym pomysłem Kacpra Płażyńskiego” oraz tego, że Adamowicz”splagiatował” pomysł Płażyńskiego.

W piątym punkcie pozwu pełnomocnik prezydenta domaga sięsprostowania informacji podawanych przez działacza PiS, że Adamowicz”buduje w Gdańsku przedszkola przewidziane dla około trzystu, czterystudzieci”.

Wypowiedzi takich Płażyński udzielił tydzień temu w wywiadziedla Radia Gdańsk.

„