Hiszpańska firma zablokowała proces ws. budowy linii tramwajowej
Składając wniosek o wyłączenie od orzekania wszystkichsędziów Sądu Okręgowego w Olsztynie hiszpańska firma FCC zablokowałazaplanowany na poniedziałek proces pomiędzy nią, a olsztyńskim ratuszem ozerwanie kontraktu na budowę linii tramwajowych.
Pozew w tej sprawie złożyła hiszpańska firma FCCConstruccion, która w 2011 r. podpisała z olsztyńskim urzędem miasta umowę nabudowę w mieście linii tramwajowych i wynikającej z tego przebudowy kilkuskrzyżowań. Kontrakt opiewał na 250 mln zł. Miasto zerwało go pod koniecsierpnia 2013 r. argumentując, że Hiszpanie nie wywiązują się z terminów. Wczasie, gdy wypowiedziano umowę, wedle wyliczeń ratusza, zrealizowanych było5,67 proc. prac. Harmonogram zaś przewidywał w tym okresie zaawansowanie na 65proc. Dlatego też olsztyński ratusz zatrzymał 25 mln zł kaucji wpłaconej przezFCC.
Za zerwanie umowy FCC domaga się od ratusza 320 mln zł.
Proces w tej sprawie olsztyński sąd zaplanował naponiedziałkowy poranek. Niespodziewanie w piątek po południu przedstawiciele FCCzłożyli w sądzie wniosek o wyłączenie od orzekania w tej sprawie wszystkicholsztyńskich sędziów okręgowych. W związku z tym sprawa została zdjęta zwokandy. Teraz każdy z sędziów będzie musiał złożyć w tej sprawie pisemneoświadczenie” – poinformowała PAP rzecznik prasowa olsztyńskiego sądusędzia Agnieszka Żegarska. Przyznała, że nie wiadomo, kiedy może zostaćwyznaczony ponowny termin sprawy. Tym bardziej, że jest ona bardzo obszerna,same załączniki do niej zajmują kilka kartonów.
Wnioskiem FCC zdziwiony był prezydent Olsztyna PiotrGrzymowicz. „W zawartej z FCC umowie na budowę zapisaliśmy, że wszelkieewentualne spory między nami będzie rozsądzał sąd w Olsztynie. Oni o tymwiedzieli od 2011 roku, czekaliśmy na termin tej sprawy kilka miesięcy, nie rozumiemich zagrania. Sądzę, że grają na zwłokę” – powiedział PAP prezydentOlsztyna.
FCC domaga się od Olsztyna 320 mln zł argumentując, żemiasto nie miało podstaw do zerwania umowy. W pozwie zarzucono Gminie Olsztynm.in. zwłokę w wykonywaniu obowiązków określonych w umowie łączącej strony.
PRZESIĄDŹ SIĘ NA:
Przedstawiciele olsztyńskiego ratusza wielokrotniepodkreślali, że FCC przyjechała do Olsztyna zupełnie nieprzygotowana dozadania. Wiceprezydent Olsztyna latem, gdy Hiszpanie złożyli pozew, wspominał:”Przyjechali do Olsztyna w składzie kilkuosobowym, wyposażeni jedynie wkalkulatory. Wynajęli kilka firm podwykonawczych, którym na dodatek nie płacili(…) Prosiliśmy ich wiele razy o plany naprawcze, ale oni albo nie umieli,albo nie chcieli ich napisać”. Przyznał też wówczas, że wiele pieniędzy izachodu wymagało „posprzątanie bałaganu po FCC”.
Po zerwaniu umowy z FCC miasto podzieliło projekt budowylinii tramwajowych na 6 mniejszych zadań. Wszystkie budowy zakończyły sięjesienią ub. roku, a od początku stycznia po Olsztynie jeżdżą tramwaje.
Linie tramwajowe w Olsztynie łączą tzw. sypialnianepołudniowe dzielnice miasta z centrum, miasteczkiem akademickim Kortowo orazdworcem. Miasto już planuje rozbudowę sieci tramwajowej.
„