Gorzów Wielkopolski rozbudowuje sieć tramwajową
Ponad 3 km nowej sieci tramwajowej ma powstać w GorzowieWielkopolskim w obecnej perspektywie Unii Europejskiej. Oprócz tegozmodernizowana zostanie prawie cała obecna sieć tramwajowa i kupionych zostanie14 nowych niskopodłogowych trójczłonowych dwukierunkowych tramwajów, a takżezostanie zmodernizowana zajezdnia tramwajowa. Całość inwestycji ma kosztować260mln zł, w tym budowa i modernizacja infrastruktury ma kosztować 130 mln zł, azakup nowych tramwajów ok. 115 mln zł. Pieniądze będą pochodzić ze środków UniiEuropejskiej i z budżetu miasta.
Nowe torowisko połączy jedno z największych blokowiskGorzowa ? os. Górczyn z centrum miasta. Trasa będzie biegła od ulicy Walczakaprzez Park Kopernika, ulicami Piłsudskiego, Górczyńską, Okulickiego. Kończyćsię będzie w okolicy ogródków działkowych przy ulicy Szarych Szeregów. Długośćtrasy to 3,3 km podwójnego toru.
Oprócz nowego torowiska zostanie także wyremontowane obecne,które na większości odcinków jest w katastrofalnym stanie. Jednak nie obejdziesię bez zgrzytów. Kontrowersje budzi przede wszystkim zamiar wybudowaniajednego toru, zamiast istniejących dwóch, przy ulicy Kostrzyńskiej oraz wczęści ulicy Chrobrego. O ile jeszcze taki proponowany kształt Kostrzyńskiej masens, bo argumentem są zbyt małe potoki pasażerskie, jak na dwie linietramwajowe przebiegające przez tę ulicę, to rejon ulicy Chrobrego stanowi częśćnajbardziej obleganej trasy na os. Piaski i w przyszłości może znacznieograniczyć przepustowość tej trasy. Tym bardziej, że już kiedyś ulica Chrobregobyła jednotorowa, ale została uzbrojona o dodatkowy tor właśnie ze względu naprzepustowość. Czyżby władze Gorzowa zamierzały zafundować mieszkańcom powtórkęz historii? Jan nam powiedział Leszek Gnitecki ? człowiek w Urzędzie Miejskim wGorzowie odpowiedzialny za sieć tramwajową, 350 metrowy odcinek ul. Chrobregozostanie przebudowany na deptak z tramwajami i ze względów bezpieczeństwa niema na tym odcinku miejsca na dwuton. Jest to o tyle dziwne, że w wielu miastachfunkcjonują deptaki z tramwajami, a przestrzeń do dyspozycji jest jeszczewęższa, niż w Gorzowie.
Istniejący dwutorowy odcinek przebiegający przez ulicęKostrzyńską i kończący się na pętli w Wieprzycach w nowym przebiegu będzie kończyłsię na Placu Słonecznym. Tam zostanie wybudowany kraniec wraz z toremodstawczym. Dalej trasa będzie jednotorowa z mijankami na każdym przystanku. Takoncepcja także wzbudza kontrowersje wśród środowiska mieszkańców zajmującychsię transportem publicznym. Obawy wzbudza fakt, iż przy kostrzyńskiej znajdujesię zajezdnia tramwajowa, przez co przepustowość jednotonu nie pozwoli naszybkie wyjazdy i zjazdy tramwajów do zajezdni. Ważne jest jednak to, iż władzeGorzowa chcą postawić na tramwaj. Będą wyremontowane wszystkie odcinki sieci,które tego wymagają. Powstanie też nowa trasa.
Oprócz remontu/budowy sieci tramwajowej władze Gorzowaplanują zakupić 14 nowych składów tramwajowych. Będą to wagony niskopodłogowe,dwukierunkowe i trzyczłonowe. Pozwoli to wycofać z linii dotychczaseksploatowane wagony typu 6GTW, popularne Helmuty. Jednak tu też pojawiają sięwątpliwości. Do obsługi dotychczasowych tras wykorzystywanych jest 12 składówplus rezerwa. Nowo zakupione pojazdy pozwolą na zachowanie dotychczasowych trasi częstotliwości. Dojdzie także do obsługi nowy odcinek torowiska. Wiadoma jestwszystkim niechęć MZK Gorzów do tramwajów typu Konstal 105Na, które od wielulat stoją odstawione w zajezdni. Czyżby MZK ma zamiar pozostawić kilka Helmutówna wszelki wypadek? Czas pokaże. Póki co czekamy na pierwsze przetargi. Wówczasbędzie wiadomo, że Gorzów naprawdę stawia na tramwaje.
