Gorzów Wielkopolski bez tramwajów? To czarny scenariusz

Rosnące ceny energii elektrycznej zmuszają kolejne miasta do wprowadzenia programów oszczędnościowych.

W Gorzowie Wielkopolskim mogą stanąć tramwaje.

Jest taka opcja

Wyłączenie tramwajów z użytkowania to czarny scenariusz – mówił podczas sesji Rady Miasta Prezydent Gorzowa Jacek Wójcicki. Ale jest on brany pod uwagę. Wszystko przez wzrost cen energii elektrycznej. W tym roku miasto płaci za energię 6,7 mln zł. W przyszłym roku będzie to już aż 25,5 mln zł. A to oznacza podwyżkę o 19 mln zł.

To horrendalna podwyżka, która wymusza wprowadzenie programów oszczędnościowych. Być może w tej trudnej sytuacji trzeba będzie wyłączyć tramwaje. Są bowiem ważniejsze potrzeby, takie jak konieczność zapewnienia energii w szkołach czy szpitalach. Nie wiadomo natomiast czy za tramwaje miałyby wyjechać autobusy. Miasto rozważa taką opcję.

Przypomnijmy, że 1 października 2017 roku komunikacja tramwajowa w Gorzowie Wielkopolskim została zawieszona z powodu remontu. Tramwaje wróciły w lipcu 2020 roku na linię nr 1, a w sierpniu 2022 roku na linie nr 2 i 3. Jak długo pojeżdżą? Czekamy na dalsze decyzje.