Gliwice: Co dalej z tramwajami?
Prezydent Gliwic zastanawia się, czy warto utrzymywać tramwaje i chociaż jeszcze nie zapadły żadne decyzje – już sam pomysł budzi kontrowersje. Dyskusja wokół tego tematu już jest burzliwa, a argumenty o wyższych kosztach utrzymania tramwaju niż autobusu nie wszystkich przekonują. Za to wszyscy wiedzą jak wyglądają zatłoczone i zakorkowane drogi. Mieszkańcy Gliwic z niecierpliwością wypatrują decyzji co dalej z miejskim tramwajem. Władze miasta rozważają zamknięcie linii. Stanisława Dudek, mieszkanka Gliwic, nie potrafi sobie tego wyobrazić: Zlikwidują te tramwaje, to już jest tradycja, same autobusy będą jeździć po tych wąskich ulicach, ja nie wiem jak to będzie wyglądało. Będzie jeszcze gorzej niż teraz. Likwidacja środków transportu – tramwajów – jest błędną ścieżką, droga ślepa, która doprowadzi do zakorkowania miasta – tłumaczy Maciej Makula – Klub Miłośników Transportu Miejskiego.
Urzędnicy przekonują, że nie będzie źle, bo to połączenie komunikacyjne nie jest tak istotne. Ono jest bardziej historycznie i sentymentalnie uzasadnione, niż komunikacyjnie, my chcemy zacząc poważną dyskusję, co dalej z komunikacją tramwają w Gliwicach – mówi Marek Jarzębowski – UM Gliwice.
Zdaniem specjalisty profesora Marka Sitarza z Politechnikii Śląskiej, potrzebna jest nie dyskusja, ale plan długofalowy: Gliwice takiego planu, zintegrowanego planu nie mają, no to starają się w danym roku bieżącym łatać dziury – załatwić problem, którego się nie da załatwić – jeżeli nie będzie rozwiązany kompleksowo.
Kompleksowo problemem komunikacji zajął się Kraków i postawił na to, co w Gliwicach ma być zlikwidowane. Na tramwaje. Jest to najszybszy środek transportu, bezkolizyjny, Wiadomo, że zakup tramwaju i inwestycja w tory trwamwajowa jest droższa, ale jest to inwestycja po to, żeby pasażerom podróżowało się lepiej – uważa Marek Gancarczyk – Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne w Krakowie.
Lepiej nie będzie – przekonuje opozycja i już dziś mówi stanowcze 'NIE’ likwidacji lini tramwajowych. Likwidując tramwaj likwiduje się miasto – powoli dementuje się miasto, to co jeszcze zlikwidujemy, dalej pozostawić tylko drogi dojazdowe do hipermarketów – mówi radny Marek Berezowski.
Tramwaj z dnia na dzień nie zniknie z ulic miasta. W chwili obecnej, po gliwicach jeżdżą wszystkie linie tramwajowe bez żadnych ograniczeń i nic nam nie jest wiadomo o planach redukcji – stwierdza Anna Kotera – KZK GOP. Mieszkańcy wiedzą jednak swoje. Jeśli mówi się o pomyśle – to na wyższych szczeblach zapadły już decyzje. A ich oficjalne potwierdzenie to tylko kwestia czasu.