Gdańsk: Tramwaj nie pojedzie po nasypie kolejowym
– W najbliższych latach nie potrzebujemy linii tramwajowej po nasypie kolejowym – tę zaskakującą deklarację złożyli w czwartek przedstawiciele Gdańska na spotkaniu z urzędnikami marszałka. Tym samym znika większość problemów związanych z budową Kolei Metropolitalnej – pisze Gazeta Wyborcza. Stanowisko stolicy regionu to spora niespodzianka. Dotychczas Gdańsk walczył o tramwaj na starym nasypie niczym lew ze swojego herbu. Miejscy planiści od dawna projektowali bowiem linię, która miała połączyć Morenę z ul. Wojska Polskiego we Wrzeszczu. Od nieczynnej stacji benzynowej przy ul. Rakoczego do okolic zajezdni tramwaj miał biec po nasypie – tym samym, po którym biec ma Kolej Metropolitalna, czyli druga linia SKM łącząca centrum Gdańska z Gdynią przez Niedźwiednik, Morenę, lotnisko, Osowę i Karwiny.
Urząd Marszałkowski, który koordynuje prace nad Koleją, musiał wspólnie z wykonawcami studium wykonalności inwestycji szukać kompromisu – miał nim być tramwaj dwusystemowy. Innymi słowy na spornym odcinku tory kolejowe miały być użytkowane także przez tramwaje. Byłby to pierwszy tego typu system w Polsce. W zeszłym tygodniu napisaliśmy o innym pomyśle – wybudowaniu na tym odcinku jednego toru tylko dla pociągów i jednego tylko dla tramwaju. Takie rozwiązanie ograniczyłoby znacznie przepustowość obu środków transportu.
– To była tylko propozycja, którą najpewniej byśmy odrzucili – mówi Krzysztof Rudziński z Urzędu Marszałkowskiego.
Już dzień później okazało się jednak, że pomysły na połączenie kolei i tramwaju nie będą potrzebne. Przedstawiciele Gdańska stwierdzili bowiem na spotkaniu z urzędnikami Urzędu Marszałkowskiego, że tramwaju na nasypie nie potrzebują. Tak pokazały analizy ruchu wykonane przez Zarząd Transportu Miejskiego.
– Wystarczy nam linia tramwajowa z Siedlec przez Morenę do przystanku Kolei Metropolitalnej przy ul. Rakoczego – mówi nam jeden z gdańskich urzędników.
Oficjalnie stanowisko Gdańska zostanie potwierdzone w poniedziałek, na spotkaniu tzw. komitetu sterującego projektem. Decyzja Gdańska nie oznacza, że tramwaje nigdy z Moreny do Oliwy nie pojadą. Projekt Kolei Metropolitalnej ma uwzględniać uruchomienie odcinka dwusystemowego w przyszłości, gdy pojawi się odpowiednie zapotrzebowanie pasażerów.
Studium wykonalności ma być gotowe w listopadzie. Kolej Metropolitalna ma kosztować ok. 1 mld zł i być gotowa w 2014- 2015 r.