Gdańsk: Tramwaj na Morenę nie tak szybko

infotram
27.11.2009 11:00

Wydatki na budowę linii tramwajowej na Morenę zostały wykreślone z Wieloletniego Planu Inwestycyjnego. Na najbliższej sesji Rady Miasta zostanie to przegłosowane przez gdańskich radnych. Aktualizacja WPI uszczupliła wydatki w 2010 r. o 313 mln zł, czyli prawie o jedną piątą. W 2011 r. miasto ma wydać o 411 mln zł mniej, czyli o ponad jedną czwartą mniej, niż planowano. Tramwaj na Morenę nie pojedzie więc nawet w 2014 roku. Budowę nowej linii z Siedlec przesunięto na bliżej nieokreślony termin.
– Nie mamy pieniędzy na budowę tej linii wcześniej – przyznaje na łamach 'Dziennika Polska’ Andrzej Bojanowski, wiceprezydent Gdańska. – Przyjęliśmy założenie, że w pierwszej kolejności robimy projekty zaawansowane, a koncepcja linii na Morenę jest w powijakach. Ale mamy pieniądze na tworzenie tej koncepcji, a WPI jest elastyczne, więc nie można przesądzać, że w kolejnych latach pieniądze się nie znajdą – dodaje.
Wszystko wskazuje więc na to, że linia tramwajowa nie zostanie uruchomiona równolegle z Koleją Metropolitalną. W 2015 roku ma już bowiem funkcjonować połączenie Wrzeszcza z Rębiechowem, a nieopodal skrzyżowania ul. Rakoczego i Dolne Migowo , powstanie węzeł przesiadkowy kolei tramwajami. Tylko, że linii tramwajowej jeszcze wtedy nie będzie.
W WPI zostały środki na dokończenie budowy trasy W-Z, Słowackiego, linii tramwajowej z Chełmu na Łostowice i zakup nowych tramwajów. Szczegóły.