Najnowsze w Infoship
Brakuje najnowszych.

Gdańsk: Pociąg lepszy niż tramwaj

infotram
13.05.2009 22:00

Czy do lotniska w Rębiechowie dochodzić będzie linia jedno- czy dwutorowa? Czy kursować będą po niej pociągi elektryczne czy spalinowe? I wreszcie – czy od Gdańska do lotniska będzie docierał pociąg czy tramwaj? Ostateczną odpowiedź na te pytania poznamy w połowie czerwca. Ale z informacji, do których dotarliśmy, wynika, że decyzja została już praktycznie podjęta. Do lotniska najprawdopodobniej zostanie wybudowana dwutorowa linia kolejowa, po której – na razie – kursować będą składy spalinowe.
Pod uwagę brane są trzy warianty. Pierwszy, kolejowo-tramwajowy, zakładający, że od strony Gdańska do lotniska w Rębiechowie dojeżdżać będzie tramwaj, a od strony Gdyni pociąg. Drugi, kolejowy 'oszczędnościowy’, zakładający jednotorową linię z mijankami pomiędzy Gdańskiem Zaspą i stacją w Osowej na linii Gdynia – Kościerzyna oraz czołowy przystanek w Rębiechowie. I wariant trzeci, zakładający, iż pomiędzy Zaspą i Osową będzie linia dwutorowa (dalej do Gdyni też, bo odcinek od Osowej do Gdyni Gł., który w przyszłości stanie się fragmentem Kolei Metropolitalnej, składa się z dwóch torów).
– Zdecydowanie największe szanse realizacji ma wariant trzeci – mówi uczestnik posiedzenia Komitetu Sterującego Kolei Metropolitalnej, które wczoraj odbyło się w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Pomorskiego.
Przygotowywany jest wariant 'oszczędnościowy’ linii dwutorowej, zakładający, że linia na razie nie zostanie zelektryfikowana, a rozpoczynać się będzie na wysokości przystanku Gdańsk Zaspa – 'wychodząc’ nie z torów SKM, lecz z torów dalekobieżnych. Pozwoli to zaoszczędzić na budowie kosztownych wiaduktów nad torami dalekobieżnymi.
– Osobiście jestem zwolennikiem rozbudowanego wariantu kolejowego – mówi Mieczysław Struk, wicemarszałek woj. pomorskiego. – Występują problemy natury finansowej. Będziemy się w tej sprawie spotykać w niedługim czasie z włodarzami Gdańska i Gdyni, miast które są współinwestorami Kolei Metropolitalnej.
Do tej pory najbardziej oszczędnie, w wariancie tramwajowo-kolejowym, chciały budować władze Gdańska.
Już dawno przestaliśmy się upierać przy tramwaju. Wariant kolejowy jest jednak kosztowny, dlatego trzeba wszystko spokojnie przeliczyć, przeanalizować wszystkie 'za’ i 'przeciw’ – podkreśla Andrzej Bojanowski, wiceprezydent Gdańska.
Koszt budowy linii dwutorowej spalinowej szacuje się na 830 mln zł (gdyby 'dorzucić’ elektryfikację i wiadukty na Zaspie, projekt przekroczyłby miliard zł). Unia Europejska na razie gwarantuje 306 mln zł, władze województwa będą starać się o więcej. Pociągi z Gdyni do Rębiechowa zaczną kursować prawie na pewno przed Euro 2012. Linia od strony Gdańska będzie otwarta prawdopodobnie w 2013 r. Nie może liczyć się tylko cena, zdecydowanie ważniejsza jest funkcjonalność.