Gdańsk: O włos od wypadku na Hucisku
O włos od wypadku na gdańskim HuciskuNiewiele brakowało, a wczoraj rano doszłoby do wypadku w samym centrum Gdańska. Potężna ciężarówka nagle znalazła się na torach na węźle Hucisko, tuż przed tramwajem linii nr 8. Na szczęście nikt nie ucierpiał, a straty są niewielkie, Błyskawicznie utworzyły się korki.- Tramwaj nie ma kierownicy, więc prowadzący ten pojazd nie skręci w razie zagrożenia – mówi Józef Nowicki, główny specjalista ds. eksploatacji w Zakładzie Komunikacji Miejskiej w Gdańsku. – Może się tylko zatrzymać. Nie zawsze zdąży i kierujący samochodami powinni mieć to na uwadze, przekraczając tory. Nie mogą na nie wjeżdżać, jeżeli widzą, że nie ma możliwości ich opuszczenia.Ze wstępnych ustaleń wynika, że to ciężarówka wymusiła pierwszeństwo jazdy na Hucisku. Tramwaj został uszkodzony na kwotę około 50 złotych, samochód na dziesięć razy więcej. Pasażerowie musieli opuścić tramwaj.Zdarzenie pokazuje, jak bardzo potrzebne jest usprawnienie sterowania ruchem w Trójmieście. Taki system, o nazwie Tristar, powstaje na Politechnice Gdańskiej. Zostanie wdrożony, jeżeli Pomorskie uzyska dofinansowanie tego przedsięwzięcia ze środków Unii Europejskiej.