Najnowsze w Infoship
Brakuje najnowszych.

Gdańsk: Napad na motorniczą

infotram
30.01.2009 21:22

W piątek nad ranem kilku mężczyzn pobiło i okradło z pieniędzy i biletów motorniczą. Kobieta trafiła do szpitala. Policja przesłuchuje świadków i ustala okoliczności.
Do napadu doszło ok. godz. 5.50, na pętli tramwajowej Stogi-Pasanil, przy ul. Nowotnej. Wystarczyła chwila nieuwagi motorniczej, która chcąc zaczerpnąć świeżego powietrza, na kilka minut otworzyła drzwi do kabiny, a do wnętrza wtargnęło dwóch mężczyzn.
Napastnicy zaczęli okładać kobietę pięściami po całym ciele, także po twarzy. Oszołomionej kobiecie mężczyźni zabrali pieniądze za bilety, bilety na sprzedaż i jej prywatny plecak, w którym miała dokumenty. Plecak udało się znaleźć –leżał niedaleko pętli. Z pozostałym łupem chuligani uciekli.
Kobieta z zasinieniami trafiła do szpitala. Na szczęście hospitalizacja okazała się zbyteczna –mówi asp. Magdalena Michalewska, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
W tramwaju, w którym doszło dziś do pobicia, nie ma monitoringu. Pozostają więc relacje świadków, którzy są przesłuchiwani przez policję.
W jaki sposób motorniczy lub kierowca może się bronić przed agresją w pojeździe? Jedyne co może zrobić to włączyć przycisk antynapadowy, w który wyposażone są wszystkie tramwaje i autobusy. – Po wciśnięciu przycisku włącza się podsłuch w kabinie, a na mapie w centrali pokazuje się miejsce, w którym znajduje się pojazd. Natychmiast wysyłamy tam pracowników nadzoru i policję –mówi Izabela Kozicka –Prus, rzecznik ZKM Gdańsk.
Zjazd na Stogi to dla nas najgorsza rzecz. Od dawna nie jest tam bezpiecznie.
Napady na motorniczych i obrzucanie kamieniami tramwajów to niemal norma –mówi zastrzegający sobie anonimowość motorniczy, który często jeździ na tej trasie.
Mimo to, rzecznik ZKM przekonuje, że poważne zagrożenia należą do rzadkości. – W 2008 r. mieliśmy cztery napady na kierowców autobusów i jeden na motorniczego tramwaju. Piątkowy incydent jest pierwszym w tym roku –mówi Izabela Kozicka-Prus.