Gdańsk: Czas posprzątać po wykolejonym tramwaju
Po asfalcie na skrzyżowaniu al. Zwycięstwa i al. Hallera w Gdańsku jeździły ostatnio… tramwaje –dowiadujemy się z Gazety Wyborczej. Trzy lata cieszyli się kierowcy z wyremontowanego przejazdu przez tory na skrzyżowaniu przy Operze Bałtyckiej. Po tym, jak od września dwa razy wypadł tam z szyn tramwaj, gładki do niedawna asfalt przecinają ślady obrzeży wykolejonych wagonów. – Od pięciu lat jeżdżę tamtędy do pracy – opowiada nasz Czytelnik z Przymorza. – Gdy w 2003 wyremontowano skrzyżowanie al. Zwycięstwa i al. Hallera, w końcu można było bez ryzyka wybicia sobie zębów przejechać przez nie autem. Teraz nie jest tak źle jak przed remontem, ale ślady tramwajów wyraźnie czuje się, przejeżdżając samochodem. Boję się, co będzie, gdy przyjdzie mróz. Jeśli lód zacznie się tworzyć w cienkich koleinach, w ciągu kilku tygodni nic nie zostanie z nowej nawierzchni. Rzeczywiście kilkanaście wyżłobień centymetrowej głębokości przecina pomiędzy szynami jezdnię al. Zwycięstwa w stronę Wrzeszcza. – Nie słyszałem o tym problemie – mówi dyrektor Zarządu Dróg i Zieleni Romuald Nietupski. – Ponieważ zarówno drogi, jak i tory tramwajowe są pod naszym zarządem, sprawdzimy, czy rzeczywiście istnieje groźba, że lód zacznie rozsadzać asfalt. Jeśli obawy się spełnią, naprawimy zniszczoną nawierzchnię. Skrzyżowanie al. Zwycięstwa i al. Hallera zostało zmodernizowane w 2003 roku. Prace były częścią pierwszej części Gdańskiego Projektu Komunikacji Miejskiej (obecnie prowadzony jest drugi etap), w ramach której kosztem ponad 20 mln zł wyremontowano torowiska we Wrzeszczu na ul. Legionów oraz w al. Zwycięstwa (GPKM łącznie jest wart 180 mln zł). Modernizację wykonało konsorcjum form Torpol i WPRD Gravel. Miejscy urzędnicy chwalili się, że przy remoncie skrzyżowania wykorzystano najnowsze technologie. – Zrezygnowaliśmy z płyt gumowych, bo uwzględniając olbrzymią powierzchnię skrzyżowania, miasta na to nie stać – mówił wtedy Antoni Szczyt, wicedyrektor wydziału gospodarki komunalnej w gdańskim magistracie. – Ale nawet tam zastosujemy nowoczesne technologie, bo położymy pod tory specjalną masę, która wyciszy przejazd tramwajów.