FCC Construction chce odszkodowania od Olsztyna

infotram
13.07.2015 08:05

Hiszpańska firma FCC Construction S.A., złożyła pozew, w którym domagasię zasądzenia od Gminy Olsztyn kwoty 321.974.063,16 zł lub wprzypadkuodmowy uznania powyższego roszczenia za zasadne ? kwoty 47.711.469,13 zł, zazerwanie umowy na budowę linii tramwajowej. Prezydent Olsztyna Piotr Grzymowiczstanowczo zaprzecza zasadności i wysokości jakichkolwiek roszczeń FCCConstruction S.A. względem Gminy Olsztyn.

Woświadczeniu wydanym przez olsztyński Urząd Miasta czytamy, iż rozwiązanie umowyz firmą FCC Construction S.A. na budowę linii tramwajowej oraz budowę ulicyObiegowej, zajezdni tramwajowych, a także przebudowy skrzyżowań dla potrzebpoprowadzenia linii tramwajowych ? jako części zadania ?Modernizacja i rozwójzintegrowanego systemu transportu zbiorowego w Olsztynie? ? nastąpiło zgodnie zpostanowieniami kontraktu oraz przepisami prawa, w oparciu oniezależneopinie prawne. Powodem było nienależyte wywiązywanie się przez FCC zewspomnianej umowy, a na niektórych odcinkach wręcz odstępowanie od jejwykonywania. Przyczyny rozwiązania umowy leżały wyłącznie po stronie wykonawcy,adalsze jej niewykonywanie, jak i niedotrzymywanie składanych obietniczwiększenia zaangażowania, nie mogło być dłużej tolerowane.

Mimobraku współpracy ze strony FCC i prób obstrukcji ze strony pracownikówwykonawcy, Gmina we współpracy z Inżynierem Kontraktu zinwentaryzowała roboty,zapłaciła za FCC wynagrodzenie należne podwykonawcom, których znaczna częśćpochodziła z Olsztyna, zleciła dokończenie projektowania linii tramwajowej orazzleciła dokończenie robót nowym wykonawcom, wybranym w konkurencyjnychprzetargach. Gmina zrealizowała w całości gwarancje bankowe byłego wykonawcy,zaś poprawność działania Gminy w tym zakresie została dwukrotnie potwierdzona wdwóch instancjach sądowych.

Nazasadność postępowania Gminy i rozwiązania umowy z FCC wskazują niezaprzeczalnefakty, jak choćby to, że przez dwa lata firma FCC nie była w stanie dokończyćprojektowania linii, podczas gdy nowemu wykonawcy wystarczyło na to kilkamiesięcy. Jak powinno wyglądać zaangażowanie wykonawcy może porównać każdymieszkaniec Olsztyna, zestawiając negatywne wspomnienia z pracy FCC orazpostępy wbudowach i zaangażowanie obecnych wykonawców. Dzisiejszedolegliwości związane ze spiętrzeniem prac wynikają w dużej mierze z opóźnień,bierności i indolencji odpowiedzialnych za realizację kontraktu tramwajowegopracowników FCC.

Analizującpozew FCC nie sposób nie zauważyć w nim kuriozalnych twierdzeń owykonaniuprzez FCC takich wirtualnych robót, jak ?podwójne torowisko z podbudowątłuczniową?. Wykonana przez niezależnego Inżyniera Kontraktu wycena robót FCCna dzień rozwiązania kontraktu opiewa na kwotę 15.341.810,66 zł, co oznacza, żepo dwóch latach realizacji kontraktu FCC osiągnęło 6,14 proc. zaawansowaniarobót, wykorzystując na to ? czasu przewidzianego na całą realizację. Wbrewtwierdzeniom pozwu Inżynier nie stwierdził, żeby FCC wykonało jakikolwiekodcinek torowiska.

Wartoteż zauważyć, że FCC nie było w stanie skończyć w Polsce również innychkontraktów, wefekcie czego doszło do rozwiązania przez PKP PLK S.A. umowyna budowę linii kolejowej E59 Poznań ? Czempiń. Firma ta odstąpiła również odrobót na obwodnicy Szczuczyna, zakontraktowanych wramach umowy z GDDKiA.Należy także przypomnieć, że FCC było właścicielem upadłego koncernu AlpineBau, który pozostawił wPolsce wiele niedokończonych inwestycji iniezapłaconych polskim wykonawcom należności. Przypadek Olsztyna nie jest więc?jednostkową? wpadką firmy w Polsce.

Jakinformuje olsztyński Urząd Miasta obecnie inwestycja jest realizowana zgodnie zharmonogramem i jej zakończenie planowane jest na przełom października ilistopada bieżącego roku. Zakończenie inwestycji pozwoli ocenić rzeczywiste,dodatkowe koszty, jakie Gmina poniosła w związku z nienależytymwykonywaniem przez FCC S.A. umowy i ? w efekcie ? z koniecznością rozwiązaniakontraktu oraz zaangażowania nowych wykonawców ? co będzie skutkowało pozwemwzajemnym przeciwko FCC o pokrycie tych kosztów. Jest to zgodne zzapisamikontraktu ijesteśmy przekonani, że Sąd Okręgowy w Olsztynie, pozapoznaniu się z przedstawionymi materiałami dowodowymi, uzna racje Gminy,oddalając jednocześnie roszczenia FCC.

Przypomnijmy, że tramwaje w Olsztynie mają ruszyć w drugiej połowielistopada.