EN97 dla Warszawskiej Kolei Dojazdowej

Wstęga została przecięta, pociąg poświęcony! W piątek, 17 lutego 2012, w Grodzisku Mazowieckim, miało miejsce oficjalne przekazanie Warszawskiej Kolei Dojazdowej nowego składu EN97, wyprodukowanego przez bydgoską PESĘ. Łącznie przewoźnik dostanie 14 takich pojazdów. Wydarzenie to zakończyło blisko dwumiesięczne testy składu. Jeszcze w tym roku wszystkie pojazdy serii EN97 trafią na tory WKD. A to oznacza, że zakończy się pewien etap historii przewoźnika –na złom trafią stanowiące dziś podstawę taboru WKD pociągi EN94, wyprodukowane przez Pafawag w latach siedemdziesiątych ubiegłego wieku. Koszt całej taborowej inwestycji to 284,2 mln złotych. Część pieniędzy pochodzi ze środków unijnych. Dzięki wpisaniu zadania na listę projektów kluczowych realizowanych w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Mazowieckiego WKD otrzymała dofinansowanie unijne w wysokości 109,6 mln zł. Zakup zostanie również uzupełniony środkami dotacji rządowej w wysokości 7,3 mln zł, Funduszu Kolejowego –18,7 mln zł oraz kredytem udzielonym przez Europejski Bank Inwestycyjny. Jak już wspominaliśmy na wstępie producentem nowego pojazdu jest przedsiębiorstwo Pojazdy Szynowe PESA Bydgoszcz S.A. –zwycięzca postępowania przetargowego zakończonego 19 stycznia 2010 r. Umowę na dostawę podpisano 26 marca 2010 r., zgodnie z którą PESA zobowiązała się także do świadczenia usług serwisowych przez sześć miesięcy od daty przekazania każdego pojazdu oraz do przeszkolenia pracowników w zakresie obsługi, utrzymania i napraw bieżących nowego taboru. Jak poinformował na konferencji prasowej Jerzy Berg –dyrektor ds. marketingu w PESIE pojazdy są objęte gwarancją jakości producenta, obowiązującą przez cztery lata od daty odbioru. To oznacza, że serwis producenta będzie na bieżąco reagował na wszelkie ewentualne usterki bądź problemy eksploatacyjne. Tak działo się także w okresie tzw. eksploatacji obserwowanej. Jak informował nas rzecznik prasowy WKD Krzysztof Kulesza serwisanci PESY czuwali nad przebiegiem testów i w razie potrzeby reagowali.

Pełnię możliwości nowych pociągów przewoźnik będzie mógł wykorzystywać dopiero po zmianie napięcia na sieci WKD z 600V na 3 kV. Ma to nastąpić w 2013 roku. Dzięki wprowadzeniu do ruchu składów EN97 skróci się także czas przejazdu na trasie Warszawa –Grodzisk Mazowiecki –mówi nam Grzegorz Dymecki, prezes WKD. Pasażerowie zyskają od 5 do 8 minut. Na razie nie jest natomiast możliwe zwiększenie częstotliwości kursowania pociągów. Przynajmniej w obecnym stanie infrastrukturalnym. Aby zwiększyć częstotliwość trzeba by dobudować drugi tor na odcinku Podkowa Leśna –Grodzisk Mazowiecki. A to wymaga nakładów finansowych rzędu 35 mln zł –mówi nam Dymecki. Jak podkreśla szef WKD kwestia ta nie zależy jedynie od przewoźnika, ale od jego właścicieli. Marszałek województwa mazowieckiego Adam Struzik nie mówi nie. Nie podaje też jednak żadnych konkretów. Zaznacza jedynie, że realizacja takiej inwestycji może zostać przyśpieszona w przypadku uzyskania środków z Unii Europejskiej. W sferze planów, na razie mało konkretnych, pozostaje nadal również budowa odgałęzienia do Janek.

Kolejny pojazd serii EN97 przybędzie do WKD pod koniec marca br. Dlaczego dopiero za ponad miesiąc? Ano dlatego, że muszą w nim zostać uwzględnione wszystkie poprawki zgłoszone przez przewoźnika i pasażerów, także te dotyczące wnętrza i komfortu podróżowania. Do 15 lutego WKD zbierała uwagi od podróżnych. O szczegółach poinformujemy na łamach InfoTram w osobnym materiale. Uwag było aż 104 i warto im poświęcić nieco więcej uwagi. Następne pociągi będą trafiały na tory WKD co miesiąc w liczbie 2 sztuk. Do końca roku, jako się rzekło, cały tabor przewoźnika będą stanowiły nowoczesne składy. Wnętrza nowych ezt-ów są przestronne, klimatyzowane i dostosowane do przewozu osób niepełnosprawnych, rodziców z małymi dziećmi oraz turystów podróżujących z rowerami. Obniżona podłoga w przestrzeni wejściowej ma usprawnić przemieszczanie się pasażerów. Dla bezpieczeństwa podróżnych wagony zostały wyposażone w monitoring. Po zakończeniu dostaw we wszystkich pojazdach zostaną zamontowane automaty biletowe. Obecnie przewoźnik jest na etapie prowadzenia przetargu w tym zakresie. Co ważne, biletomaty pojawią się nie tylko w pojazdach, ale również na peronach. Ma to duże znaczenia, zwłaszcza na przystankach, na których nie ma kas biletowych. Pociągi zbudowane przez polskiego producenta, powstały w większości z polskich komponentów. Część z nich pochodzi z firmy MEDCOM, której siedziba znajduje się w Salomei, a więc na trasie WKD. Pojazd chwalą także maszyniści, zwłaszcza za dobrze zaprojektowaną kabinę i odpowiednią widoczność.       

Szerokość toru –1435 mm

Długość całkowita –60000 mm

Szerokość pojazdu –2850 mm

Wysokość pojazdu (ze złożonym pantografem) –4450 mm

Wysokość podłogi ponad główką szyny w przestrzeni drzwi wejściowych –500 mm

Minimalny promień łuku (dla sieci WKD) – 22 m

Zasilanie –3000V DC (600 V DC w okresie przejściowym)

Układ osi i stosunek liczby osi napędnych do tocznych –Bo’+2’+ Bo’+Bo’+2’+Bo –66 proc.

Napęd – silniki asynchroniczne prądu przemiennego

Maksymalny nacisk na oś –140 kN

Maksymalna prędkość eksploatacyjna –80 km/h

Przyspieszenie rozruchu (0-30 km/h) –1,2 m/s2

Opóźnienie hamowania –1,2 m/s2

Liczba miejsc siedzących –124

Całkowita liczba pasażerów –500

Liczba miejsc dla osób poruszających się na wózkach inwalidzkich –4

Liczba miejsc na rowery –8

Klimatyzacja –przedział pasażerski i kabina maszynisty        

Dołącz do nas na Facebooku.