„Dwukierunkowe” składy 805Na

infotram
21.07.2014 21:59

W związku z remontem trasy W-Z w Łodzi, Zarząd Dróg i Transportu podjął decyzję o skierowaniu do ruchu wagonów typu 805Na łączonych tyłami. Jest to skutek niedoboru wagonów dwukierunkowych oraz zmian, które wymusiły skierowanie do obsługi takiego rodzaju składów. Przypomnijmy, że od 23 czerwca w Łodzi kursują trzy tramwajowe linie zastępcze. Z1 w relacji: Chojny-Kilińskiego/Tuwima;Z2 w relacji: Północna-Kościuszki/Żwirki oraz Z4 w relacji: Plac Niepodległości-Piotrkowska/Żwirki. Już na początku kwietnia łódzkie MPK wprowadziło do obsługi linii Z1 i Z2 łączony tyłami skład 2901-2900. Powodem były problemy wynikające ze zbyt małej ilości wagonów dwukierunkowych. Skład był w rezerwie i wyjeżdżał głównie w sytuacji, kiedy uszkodzony był inny wagon dwukierunkowy. Nowy sposób parowania wagonów nie spotkał się z przychylnością mieszkańców. Nie ma się co dziwić, gdyż jest to rozwiązanie zupełnie nowe w naszym mieście. Pasażerowie mieli różne opinie na ten temat. Zdarzały się nawet takie, gdy jakiś pasażer uznał, że motorniczy jest nietrzeźwy i odwrócił sobie na pętli wagony dla żartu. To pewnie w kontekście tragicznego wypadku z 6 stycznia tego roku, kiedy pijany motorniczy spowodował wypadek co wywołało presję ze strony społeczeństwa na tę grupę zawodową.

Obecnie wagony łączone tyłami obsługują w pełni linię Z1 oraz Z4. Na linii Z2 kursują używane „klasyczne”składy dwukierunkowe z częstotliwością co około 5 minut, stąd brakuje tych tramwajów na pozostałe linie.
Dwukierunkowe składy 805NaDwukierunkowe składy 805NaDwukierunkowe składy 805NaDwukierunkowe składy 805Na
Jak zatem wygląda w praktyce obsługa takiego składu przez motorniczego? Prowadzący jadąc w danym kierunku ustawia w pierwszym wagonie nawrotnik w pozycji „do przodu”zaś w drugim w pozycji „do tyłu”. W normalnych parach nawrotnik w pierwszym wagonie jest w pozycji „do przodu”, a w drugim „zero”czyli w pozycji neutralnej. Także pantograf podniesiony jest w wagonie jadący jako pierwszy. Ciekawostką są również światła zewnętrzne. Ze względu na to, że przody obu wagonów w zależności od kierunku jazdy są również tyłami, należało zmienić pewne rzeczy w oświetleniu. W miejscu, gdzie znajdują się zwykle światła pozycyjne przednie, zamontowano czerwoną armaturę służącą jako światła pozycyjne tylne oraz światła stopu. Światła pozycyjne przednie przeniesiono w miejsce, gdzie znajdują się także reflektory od świateł mijania i długich. Również w zależności od kierunku jazdy święcą się pozycje przednie lub tylne wraz ze światłami hamowania. W niektórych wagonach zamieniono gniazda przewodów sterowania tak, aby nie trzeba było ich łączyć ze sobą „na krzyż”. Kabiny obu wagonów są wyposażone w sterowniki do kasowników oraz radiotelefony. Otwieranie drzwi przez pasażera również odbywa się tylko w pierwszym wagonie. Motorniczy załączając indywidualne otwieranie drzwi czyni to tylko na wagon, który aktualnie prowadzi, więc nie ma możliwości, aby pasażerowie wsiedli do drugiego odwróconego pojazdu.
Dwukierunkowe składy 805NaDwukierunkowe składy 805NaDwukierunkowe składy 805NaDwukierunkowe składy 805Na
W chwili obecnej jest 12 składów tego typu po sześć na Zajezdni Telefoniczna i Zajezdni Chocianowice. Dawno w łódzkim przedsiębiorstwie nie było takiego miszmaszu taborowego. MPK posiada obecnie wiele typów wagonów. Są to składy 805Na wraz z ich modernizacjami, używane jedno i dwukierunkowe tramwaje sprowadzone z zachodu oraz niskopodłogowe PESY i Cityrunnery. Również obsługa jest zróżnicowana, bowiem do ruchu są kierowane znów solówki, prócz tego pary, a teraz także odwrócone i połączone tyłami 805Na. Czy odpowiedzialni w Łodzi za komunikację czymś nas jeszcze zaskoczą? Może na stałe wrócą potrójne składy (taki epizod miał już miejsce choćby w 2008 roku podczas świąt 1 i 2 listopada). Póki co mieszkańcy muszą się przyzwyczaić do dwukierunkowych „osiemsetpiątek”.