Podobnie jak w przypadku nowej
linii tramwajowej w Monachium również w Norymberdze wykorzystano zmianę kolejowego rozkładu w celu diametralnego usprawnienia transportu zbiorowego. Bowiem 11 grudnia 2011 roku zainaugurowano nie tylko wydłużoną linię metra ale również nową linię tramwajową. Ponieważ
projekt rozbudowy metra był już szerzej opisywany na infotram.pl, jak również informowaliśmy o
inauguracji 3 linii, więc w zakresie metra temat można 'potraktować’ w skrócie. Bowiem największa zmiana to otwarcie liczącego 1,083 km długości mającego zaledwie dwa przystanki przedłużenia automatycznej linii trzeciej z dotychczasowej końcówki Maxfeld do Friedrich-Ebert-Platz. Budowa trwała 6 lat i pochłonęła 66 milionów €z czego 4,5 miliona to dodatkowe koszty związane z automatyzacją trasy. Odcinek ten od samego początku miał stanowić fragment linii trzeciej, jednak z powodów finansowych jego realizacja została przesunięta w czasie i nowa linia 3 w pierwotnym układzie od przebiegu linii 2 różniła się jedynie trzema przystankami, natomiast dzięki otwarciu dwóch kolejnych liczba ta wzrosła do 5. Oczywiście projekt linii 3 jest nadal daleki od ostatecznego kształtu i obecnie trwają prace nad jej wydłużeniem na obu końcach. Dzięki realizacji nowego odcinka sieć metra w Norymberdze liczy aktualnie 36 km i 46 stacji (licząc wspólne z liniami 1 i 2 / 3 jest to 48). W związku z inauguracją nowego odcinka metra likwidacji uległa 'dublująca’ je część trasy linii numer 9, która obecnie kończy na Hauptbahnhof.
Jednak pomimo posiadania sieci metra tramwaj w Norymberdze nadal odgrywa istotną rolę w transporcie zbiorowym, choć szczerze powiedziawszy korzystając z systemu czuć bardzo wyraźnie, że przyjęcie dla miasta liczącego 500 tysięcy mieszkańców standardów 'ciężkiego metra’ było dosyć błędne. Choć przesłanki dla linii pierwszej łączącej Norymbergę z satelickim Fürth liczącym nieco ponad 110 tysięcy były zasadne, to jednak realizacja drugiej linii w tym samym standardzie okazałą się 'przerostem formy nad treścią’ i faktycznie nigdy nie przystąpiono do realizacji linii trzeciej w jej pierwotnie planowanej formie, natomiast obecny kształt tej trasy to bardziej efekt działań w celu poprawy efektywności przesadzonego układu aniżeli jakaś silna potrzeba istnienia takiej linii. W efekcie tego pozycja tramwaju jest nadal silna i zważywszy na kształt sieci metra nadal jest niezagrożona. Patrząc na ten system z punktu widzenia czasu widać bardzo wyraźnie, że realizację linii 2 oraz 3 według pierwotnego układu należało wykonać w formie kolejki miejskiej z wykorzystaniem linii tramwajowych, dzięki czemu efekty byłyby znacznie lepsze za znacznie mniejsze pieniądze i w znacznie bliższym horyzoncie czasowym.
W związku z tym nie powinno dziwić, że w Norymberdze dalej inwestuje się w system tramwajowy, który od 11 grudnia zyskał nowy odcinek. Mowa tutaj o dwutorowym łączniku zaczynającym się na Hauptbahnhof i prowadzącym przez Celtistunnel dalej przez Pillenreuther Straße do Wölckernstraße. Łącznik ten ma zaledwie 950 metrów długości, jednak w dosyć istotny sposób zmienia układ sieci tramwajowej w mieście. Co również warte podkreślenia w ten sposób został częściowo odtworzony układ linii tramwajowych zlikwidowanych po budowie pierwszej linii metra, która zastąpiła dotychczasową linię tramwajową do Fürth. Linia numer 5, która dotychczas kończyła na Hauptbahnhof jedzie teraz dalej z wykorzystaniem nowego odcinka, natomiast od przystanku Aufsessplatz została poprowadzona do Worzeldorfer Straße, czyli odcinek dawniej obsługiwany przez linię 8. W związku z tym zmiany zaszły również dla tej linii, która od Hauptbahnhof 'przejęła’ dawny przebieg linii numer 7 w związku z czym ta linia uległa likwidacji. Prace projektowe nad otwartym łącznikiem trwały od 1994 roku, jednak faktyczne prace budowlane zaczęto zaledwie 28 lutego 2011 roku by już w grudniu odcinek oddać do ruchu. Realizacja inwestycji kosztowała 9,3 miliona €, z czego wkład miasta wynosił 1,1 miliona €. Na nowym odcinku zbudowano jeden nowy przystanek Celtisplatz, na którym dla wygody pasażerów perony mają wysokość 25 cm nad główką szyny. Tak podniesiony przystanek umożliwia nie tylko bezbarierowe wsiadanie do niskopodłogowych tramwajów ale również przyczynia się do krótszego czasu wymiany pasażerów. Przystanek został dodatkowo wyposażony w specjalne rozwiązania dla osób niewidzących. Dodatkowo system dynamicznej informacji pasażerskiej podaje informacje o faktycznym a nie rozkładowym czasie przyjazdu tramwajów na przystanek. Oczywiście plany inwestycyjne miasta nie kończą się na aktualnie oddanych od użytku odcinkach. Oprócz wzmiankowanych wcześniej dalszych przedłużeń linii numer 3 w realizacji jest również inny projekt, a mianowicie przedłużenie linii tramwajowej numer 4 z obecnej końcówki Thon do Am Wegfeld. Nowy odcinek będzie prowadził wzdłuż Erlanger Straße, ma mieć 2,5 km długości oraz 4 przystanki. Z racji swojego przebiegu trasa ma umożliwiać osiąganie prędkości maksymalnej 70 km/h, dzięki czemu nowe połączenie ma być bardziej atrakcyjne od aktualnych linii autobusowych. Otwarcie tego odcinka ma nastąpić w grudniu 2013 roku.
Norymberga to miasto doświadczone na wiele sposobów i tak też można ocenić aktualny system transportu zbiorowego. Owszem jest on rozległy i ciągle rozbudowywany, jednak decyzja o budowie odrębnej sieci ciężkiego metra dla tak małego miasta wydaje się błędnym podejściem, pod tym względem rozwój sieci tramwajowej w kierunku kolejek miejskich, zwłaszcza bazując na Stuttgarcie dałoby znacznie lepsze efekty za znacznie niższe pieniądze. Warto o tym pamiętać, zanim podobna pochopna decyzja podjęta w którymś z dużych polskich miast nie skaże go na podobny los. Mamy to bogactwo w postaci tramwajów i w zasadzie poza Warszawą wszystkie pozostałe miasta raczej nadają się do konwersji systemu w kierunku szybkiego tramwaju, niż kosztownej i stosunkowo mało efektywnej drogi metra.