Czy Warszawę stać na drugą linię metra?

infotram
06.06.2008 19:01

Nowa linia metra może być dwa razy droższa niż przewidywano. Wszystkie trzy konsorcja, które złożyły oferty w przetargu na wykonanie centralnego odcinka nowej linii chcą wybudować go za około 6 miliardów złotych. Miasto planowało przeznaczyć na budowę znacznie mniej.
Odcinek centralny II linii metra połączy Rondo Daszyńskiego z Dworcem Wileńskim. Na długości ok. 6 km powstanie siedem stacji: 'Rondo Daszyńskiego’, 'Rondo ONZ’, 'Świętokrzyska’, 'Nowy Świat’, 'Powiśle’, 'Stadion’ i 'Dworzec Wileński’.
Konsorcjum, któremu przewodzi niemiecka firma Alpine Bau Deutschland AG, chce wybudować odcinek centralny metra za ok. 5,9 mld zł. Pełnomocnikiem drugiego konsorcjum jest hiszpańska firma Dragados. Konsorcjum wyceniło inwestycję na ok. 6,2 mld zł. Trzecie, któremu przewodzi Mostostal Warszawa, chce wybudować odcinek za ok. 6 mld zł.
Władze Warszawy zamierzały przeznaczyć na budowę centralnego odcinka ok. 2,8 mld zł. Oferty przedstawione przez konsorcja są jednak ponad dwa razy wyższe – Obecnie analizujemy skutki budżetowe oferty – poinformował Tomasz Andryszczyk, rzecznik prasowy Urzędu m.st. Warszawy. Dodał, że szczegółowej analizie poddawany będzie Wieloletni Plan Inwestycyjny miasta, a decyzja musi być poprzedzona opinią radnych Rady Miasta.
Rzecznik prasowy spółki Metro Warszawskie Krzysztof Malawko poinformował, że jeśli miasto zdecyduje się sfinansować budowę w takiej skali, w jakiej życzą sobie tego konsorcja, to spółka od razu przystąpi do podpisywania umowy ze zwycięzcą przetargu. Podkreślił, że w najbliższym czasie władze miasta podejmą decyzję o tym, czy przyjmą ofertę – To jest kwestia dni – powiedział.
Cała trasa II linii metra będzie przebiegać z Mor na praską stronę Wisły, gdzie tzw. rozgałęzieniepółnocne zakończy linię na osiedlu Bródno, a południowe na Gocławiu. Długość tej linii ma wynosić ok. 31 km.