Cztery Tramino w Olsztynie, piąty w drodze
Do Olsztyna trafiają kolejne pojazdy, które od listopadamają wyruszyć na trasę. W poprzednim tygodniu do zajezdni przy ul.Kołobrzeskiej przyjechał tramwaj nr 4. W ciągu kilkudziesięciu godzin można sięspodziewać, że już 1/3 zamówienia będzie w stolicy regionu. W weekendspecjaliści z Olsztyna odbierali kolejny pojazd.
Tymczasem już wiadomo, że ostatni z zamówionych przezOlsztyn wagonów ma trafić do odbiorcy koniec września via Gdańsk. Zanim Solarisprzekaże go odbiorcy miasto oraz producent będą się nim chwalić podczas targówTRAKO.
Urząd Miasta przypomina, że Olsztyn, jako jedyny w Polsce,będzie mieć tramwajową flotę złożoną tylko z nowych i nowoczesnych maszyn. Jużto powinno wystarczyć za gwarancję wygody i bezpieczeństwa. Każdy z 15tramwajów, jakie kupuje miasto będzie mieć aż 2,5 metra szerokości. To oznacza,że podróżni będą mieć o kilkadziesiąt centymetrów przestrzeni więcej, niż wpojazdach w większości polskich miast. To bez wątpienia najwygodniejszetramwaje w kraju.
Olsztyński Urząd Miasta uspokaja też, że tramwaje będą sięmieścić na torach, jak i bez problemu podjadą do przystanków. To dość kąśliwauwaga pod adresem innego polskiego miasta, które równolegle odbiera wagony tramwajowe?.Co więcej szerokość olsztyńskichtramwajów mogłaby być jeszcze większa, jednak śródmiejska zabudowa oraz dbałośćo środowisko (byłaby konieczność wycięcia części drzew i krzewów) sprawiły, żepasażerowie będą mieć zagwarantowany największy możliwy komfort.
Każda z trzech sekcji Tramino Olsztyn osadzona została natzw. wózku. Dwa skrajne są wózkami napędowymi, a środkowy to wózek toczny.Układ napędowy stanowią łącznie cztery asynchroniczne silniki trakcyjne o mocy120 kW każdy. Tramwaj zabiera na pokład ponad 200 podróżujących, z czego 43 namiejscach siedzących. Sześć par podwójnych drzwi po każdej ze stron pozwalapasażerom na szybkie i komfortowe wejście oraz opuszczenie pojazdu.Klimatyzowana przestrzeń pasażerska monitorowana jest za pomocą systemu kamer.
