Co olsztyński ratusz wie o tureckiej firmie Durmazlar?

Temat oferty natramwaje, złożonej przez turecką firmę Durmazlar pojawił się zawczorajszej sesjiRady Miasta Olsztyna.

Prezydenta Piotra Grzymowicza zapytał o nią radny PiS-uJarosław Babalski. Stwierdził wprost, że Turcy mogą dostarczyć do Olsztyna …tramwajowy bubel. Pytał dalej co ratusz wie o firmie i czy sprawdziłdoświadczenie i poprzednie zamówienia tureckiej firmy. Co więcej Babalskiuderzył też w Solarisa, pytając czy prawdą jest, że firma ta nie chciaładostarczyć kolejnych tramwajów, ponieważ poprzednie Tramino okazały się byćtechnicznie niedoskonałe?

Odpowiadając na pytania radnego Prezeydent Grzymowicz mówił,że z ubolewaniem należy stwierdzić, że polskie firmy nie złożyły oferty. Wtrakcie postępowania prosiły one o przedłużenie czasu na realizację kontraktu okilka miesięcy. Uważały bowiem, że czas określony w zamówieniu był za krótki.Zgodziliśmy się licząc, że wychodzimy im naprzeciw, aby mogli złożyć oferty –mówił Prezydent. Okazało się jednak, że producenci ci nie złożyli oferty – dodał.

Przypomniał też, że teraz jest jedna oferta. Mamy obowiązekprzestrzegać przepisów zamówień publicznych – stwierdził Grzymowicz. Mamyspecyfikację dotyczącą zarówno postępowania i kryteriów, która jest podstawąwyboru oferenta, jak i specyfikację techniczną samego taboru. Jeśli oferentbędzie je spełniał, mamy obowiązek przetarg rozstrzygnąć i wybrać tę ofertę –mówił Prezydent.

Wyjaśnił też, że przetarg można unieważnić tylko wtedy kiedywarunki nie będą zgodne ze specyfikacją lub wartość będzie wyższa niż jesteśmyw stanie wydać. Oferta Turków mieści się w kosztorysie, a nawet jest niższa. Odtej strony jest wszystko ok. Od strony warunków technicznych – na dzieńdzisiejszy jest w fazie oceny. Skoro nasze firmy nie złożyły oferty to jakie myteraz mamy wyjście – dodał Prezydent.

„