Budapeszt: Nadzór nad budową 4-ej linii metra przejmie rząd
Według informacji telewizji Magyar TelevízióHíradó, oraz agencji MTI, rząd, a dokładniej Narodowa Agencja Rozwoju (NFÜ) przejmie nadzór nad budowyą czwartej linii metra. Zmieniona zostanie też umowa zawarta między rządem i stolicą o wysokości dotacji państwowej i warunkach jej wypłaty. Poprzez przekazanie nadzoru inwestycji do podlegającej Ministerstwu Rozwoju Narodowego Narodowej Agencji Rozwoju, rząd zamierza ściśle kontrolować budowę metra. Według poprawki wniesionej do ustawy o przyszłorocznym budżecie narodowym, z rozdziału o dotowaniu samorządów, inwestycja ta przeniesiona zostanie do rozdziału o inwestycjach unijnych i w związku z tym wszelkie związane z nią wydatki nadzorowane będą przez Ministerstwo Gospodarki Narodowej. Ustawa o budowie czwartej linii metra narodziła się w 2003 r. Koszty pierwszego odcinka łączącego dworce Kelenföldi i Keleti ustalono w granicach 154 mld HUF. Dwa lata później ówczesny nadburmistrz Demszky wniósł projekt zmiany ustawy twierdząc, że koszty całej linii będą mniejsze 15% od planowanej sumy 300 mld HUF. W zmienionej ustawie państwo podjęło się dotowania inwestycji na kwotę 208,8 mld HUF. W roku ubiegłym koszty budowy pierwszego odcinka wzrosły do 370 mld HUF, a całej linii (wraz z odcinkami Gazdagrét –dworzec Kelenföld oraz dworzec Keleti –plac Bosnyák tér) szacowano na 566 mld HUF. Państwowa Komisja Nadzorcza (Állami Számvevőszék) już wielokrotnie sygnalizowała swoje obawy dotyczące tej inwestycji, gdyż stwierdzono wiele niejasnych wydatków oraz zagrożone było dotrzymanie terminu oddania do ruchu pierwszego odcinka. Rząd wkrótce przedstawi stolicy projekt nowej umowy, w której znajdą się nie tylko nowe sumy dotacji, ale także bardziej surowa kontrola państwowa wszystkich detali wykonania tej inwestycji.