Budapeszt: BKV rozważa zamontowanie klimatyzacji w nowych wagonach Combino

W pierwszej wersji zwiększą o 100% ilość otwieranych okien, przez co do pojazdu wedrze się więcej powietrza, a dzięki temu wzrośnie jego cyrkulacja. W drugiej wersji przerobiony zostanie aktualny system wietrzenia pojazdu, który bardziej wilgotne, pełne pary ciepłe powietrze wyssie z pojazdu, a na jego miejsce popłynie świeże zewnętrzne powietrze, przez co obniży się przegrzanie wnętrza pojazdu. W trzecim wariancie pod sufit środkowego wagonu wmontowane zostanie urządzenie klimatyzacyjne, dzięki czemu nastąpi mieszanie się powietrza klimatyzowanego z powietrzem pozostałych wagonów.

 

We wszystkich trzech wariantach, urządzenie klimatyzacyjne kabiny motorniczego ochładzać będzie najgorętsze punkty pojazdu. Po opracowaniu wyników uzyskanych z tego doświadczenia, we wszystkich 40-tu gąsienicach wprowadzona zostanie najbardziej optymalna klimatyzacja. Nie jest wykluczone połączenie różnych rozwiązań. Jak wiadomo, ostatnio na Węgrzech upały letnie osiągały nawet 40-45  °C i sytuacja ta może tylko pogorszyć się. Wewnątrz pojazdów komunikacji publicznej oznaczało to saunę o temperaturze 40-60 °C! Klimatyzację w zamówieniu opuszczono z powodów oszczędnościowych. Teraz może kosztować dwa razy tyle.

 

Obecne okna gąsienic Combino nie przepuszczają 60% ciepła oraz 40% światła. Zdaniem wielu węgierskich dziennikarzy nie jest to szczęśliwa konstrukcja. Nie tylko z powodu wcześniejszych problemów z Combino w całej Europie, ale przede wszystkim dlatego, że wnętrza tego tramwaju są bardzo ciasne, w związku z tym nawet przy małej ilości pasażerów człowiek odczuwa wrażenie jazdy w dużym tłumie. Na szczęście na tej linii pasażerowie jeżdżą przeważnie 5-6 przystanków, więc nie jest to zbyt duży problem. Faktem jest, że z tramwajami Combino w dalszym ciągu coś nie gra.