Bliski koniec krakowskich stopiątek
Według informacji Radia Kraków 100 tramwajów chce w najbliższym czasie zakupić MPK Kraków. Przewoźnik przyznaje, że to prawdopodobnie ostatnie tak wielkie zakupy na wiele lat. Pasażerów cieszyć może to, że już niedługo znikną z torowisk słynne 'akwaria’, które po Krakowie jeżdżą od lat siedemdziesiątych XX wieku. Kraków, podobnie jak Gdańsk planuje całkowite wycofanie tych wagonów w ciągu najbliższych kilkudziesięciu miesięcy. Co w zamian? Za część ze 130 stopiątek, które jeszcze dziś jeżdżą po stolicy Małopolski, pojawi się 36 Krakowiaków, jakie dostarczy jeszcze w tym roku PESA. ?Skorzystają z nich przede wszystkim mieszkańcy Nowej Huty, bo znikną wszystkie trzywagonowe składy `akwariów`. Te jeździły do tej pory m.in. na liniach 4 czy 24??mówi w Radiu Kraków Marek Gancarczyk, rzecznik MPK Kraków. Od połowy tego roku 'trumny’ spotkamy więc tylko na mniej popularnych liniach, m.in. 3, 9 czy 16. Jak donosi Radio Kraków pozostałe 'akwaria’ odejdą na emeryturę wraz z kolejnymi dostawami wagonów. Już teraz MPK przygotowało projekt o dofinansowanie kupna 36 nowych składów a w najbliższym czasie powalczy o pieniądze na 60 kolejnych.
Kiedy znikną wszystkie wagony 105Na? Krakowski przewoźnik wzbrania się przed podaniem konkretnej daty, wiadomo jednak, że ostatnie dni chwały 'akwariów’ przypadną na Światowe Dni Młodzieży. MPK chce wtedy wypuścić na tory wszystko, co jeździ, żeby podołać w przewożeniu dodatkowych 2 milionów osób. Po zakończeniu ŚDM 'trumny’ będą pojawiały się sporadycznie, aż w końcu zupełnie znikną. Oczywiście warunkiem pożegnania 'akwariów’ jest zdobycie przez MPK dofinansowania unijnego. Nieoficjalnie wiadomo jednak, że sukces w walce przewoźnika o unijne pieniądze jest niemalże pewny. Unia patrzy przychylnie na projekty, które mają usprawnić transport publiczny.
Jak informuje Radio Kraków Konstale 105 Na to nie jedyne tramwaje, które opuszczą Kraków. W najbliższym czasie planowane jest też pożegnanie wagonów E1, czyli 'Wiedeńczyków?. Na zakupy tramwajów Kraków chce wydać 800 milionów zł. Zakupy prawdopodobnie będą realizowane stopniowo, w ciągu najbliższych 6 lat. To jedna z największych inwestycji przewoźnika w historii, po zakręceniu kurka z dofinansowaniami unijnymi miasto raczej samo nie udźwignie podobnych wydatków.