Związkowcy twierdzą, że Małopolska faworyzuje Koleje Małopolskie
Do biura poselskiegoMarka Polaka zwrócili się przedstawiciele Małopolskiego Związku ZawodowegoMaszynistów Kolejowych w Polsce w sprawie organizacji transportu kolejowego naterenie Małopolski.
Zdaniem zainteresowanych istnieje dysproporcja w ilościpołączeń jakie kierowane są z Krakowa na zachód województwa w stosunku doprzewozów kierowanych na wschód Małopolski. Uważają, że takie rozłożenieprzewozów nie ma uzasadnienia w zapotrzebowaniu na przejazdy, w gęstościzaludnienia, liczbie miast.
Związkowcy wskazują, że podział środków przeznaczonych natransport kolejowy pomiędzy dwie spółki funkcjonujące w Małopolsce: KolejeMałopolskie i Małopolski Zakład Przewozów Regionalnych jest nieproporcjonalny wstosunku do nałożonych na nie zadań. W ich opinii Koleje Małopolskie są przytym podziale faworyzowane. Zbyt małe środki, którymi dysponują PrzewozyRegionalne skutkują m.in. niemożnością zatrudnienia odpowiedniej liczbymaszynistów, co przekłada się na wydłużenie czasu przejazdu na liniach, naktórych pociąg zmienia kierunek jazdy. Jako przykład podali linie Kraków ?Zakopane, na której podróż wydłuża się o ok. 30 minut, ze względu nakonieczność przechodzenia maszynisty z czoła pociągu na koniec, przy każdejzmianie kierunku jazdy.
Kolejnym przejawem niedoinwestowania Przewozów Regionalnychjest fakt, że w nowe składy kolejowe zaopatrywane są przez województwowyłącznie Koleje Małopolskie, podczas gdy Przewozy Regionalne zmuszone sąprzewozić swoich pasażerów przestarzałym taborem. (Tu należy się wyjaśnienie,że Urząd Marszałkowski przekazał przecież nowe jednostki do obsługi linii SKA właśniePrzewozom Regionalnym. Czyżby związkowcy tego nie dostrzegli?).
Dodatkowym problemem organizacji transportu kolejowego wMałopolsce, zdaniem związkowców, jest likwidacja wraz z nowym rozkładem jazdypołączeń na trasie Skawina ? Oświęcim, pomimo, iż zostały one uruchomione poniedawno zakończonym remoncie tej linii. Jako ogromne zaniedbanie związkowcypostrzegają brak połączenia Śląska z Zakopanem. Trudną sytuację PrzewozówRegionalnych pogłębia trwająca budowa łącznicy kolejowej Kraków Zabłocie ?Kraków Krzemionki, która stała się pretekstem do tego, aby w wyniku decyzjiadministracyjnej pociągi tej spółki dojeżdżające z miejscowości takich jakBielsko-Biała, Wadowice, Zakopane, nie dojeżdżały do stacji Kraków Główny.Obniża to w ocenie związkowców liczbę pasażerów korzystających z tych połączeń,a co za tym idzie negatywie wpływa na kondycję finansową spółki. Tymczasem decyzjao nieprzepuszczaniu pociągów jednej spółki, podczas gdy składy innych spółektakich jak Koleje Małopolskie i PKP Intercity dojeżdżają ze stacji KrakówPłaszów do stacji Kraków Główny, jest zdaniem związkowców dyskryminująca.
Poseł pyta Ministra Infrastruktury i Budownictwa czy mającna uwadze przedstawione okoliczności i mankamenty w funkcjonowaniu transportukolejowego w Małopolsce, Ministerstwo uważa za zasadne podjęcie działańnaprawczych w tym względzie?
„
