ZSSK chcą odzyskać pasażerów

42.500.000. Tylu pasażerów chcą w tym roku przewieźć słowackie koleje ZSSK. To o 200 tysięcy więcej niż w roku ubiegłym. Przewoźnik szacuje, że taki plan jest realny do wykonania, zwłaszcza biorąc pod uwagę liczbę uruchamianych pociągów. Jak podkreśla dyrektor ds. sprzedaży ZSSK Jozef Schmidt w tym roku będzie ich więcej. Słowacy stawiają także na połączenia weekendowe oraz poprawę warunków dla rowerzystów. Wiele, zdaniem Schmidta zależeć będzie też od koordynacji rozkładów kolejowych i autobusowych. Powinna się ona rozwijać, ale nasze szacunki są ostrożne –zaznacza dyrektor w ZSSK. Prognozy te rzeczywiście powinny być nie zbyt szaleńcze, zwłaszcza, że miniony rok okazał się słabszy od 2012. Wówczas ZSSK przewiozły o 700 tysięcy pasażerów więcej. W pierwszych miesiącach roku ubiegłego liczba pasażerów spadła aż o 5%. Lepsza była druga połowa roku, kiedy to podróżni wrócili do kolei. Słowacy mają zatem ten sam problem co Polska. Nasi przewoźnicy kolejowi też tracą klientów. Dotychczasowi pasażerowie przesiadają się do samochodów prywatnych, ale także autobusów i samolotów. Zdaniem Josefa Schmidta wpływ na odpływ podróżnych miały zmiany: rozkładów jazdy, czasów przejazdu oraz częstotliwości kursowania pociągów. Łatwe do zapamiętania takty mają pomóc ZSSK w odzyskaniu klientów.