Zmiany w kierownictwie MAV

Cała węgierska prasa podaje niesprawdzone domysły o tym, że wkrótce nastąpią zmiany w najwyższym kierownictwie węgierskich kolei państwowych MÁV. Prezes i dyrektor generalny MÁV Gyula Gaál oraz strategiczny z-ca dyrektora generalnego Pál Jendrolovics zupełnie opuszczą MÁV, a nowym Prezesem i dyrektorem generalnym ma zostać dotychczasowy ogólny z-ca dyrektora generalnego István Heinczinger. Informacji tej kompetentne czynniki rządowe i MÁV ani nie negowały, ani nie potwierdziły. O nominacji Istvána Heinczingera na stanowisko dyrektora generalnego kilkakrotnie mówiono już wcześniej. Zarówno wtedy, kiedy zwolniono Zoltána Mándokiego, jak i na początku września 2005 roku, kiedy Gyula Gaál ponoć zostać miał jedynie Prezesem kolei. Jak wiadomo István Heinczinger wcześniej pracował u Siemensa Hungaria S.A. jako dyrektor załatwiający sprawy (ügyvezető igazgató). Zadaniem nowego dyrektora generalnego MÁV będzie zupełna reorganizacja kolei. Z jednej strony na rozwój MÁV trzeba obrócić 7,6 miliardów Euro, a równolegle z tym obecny stan osobowy pracowników (47 tys. osób) obniżyć o dalsze ponad 20%. W minionych 12 latach MÁV już wydał na swój rozwój 2,2 miliardów Euro i stan osobowy 86 tys. osób obniżono o 45%. MÁV pozbył się już przewozów towarowych, kiedy powołano do życia samodzielną S.A. MÁV Cargo. Z dniem 1 listopada wkracza w życie nowy Kodeks Kolejowy, który oddziela od MÁV całą sieć torową i całą sieć elektryczną. Państwowy Urząd Rozdziału Tras (Vasúti KapacitáselosztóHivatal) będzie załatwiał prośby przewoźników dotyczące korzystania z danych tras i terminów przejazdów ich pociągów. W przyszłości MÁV będzie już tylko jednym z przewoźników pasażerów. Ale w trakcie projektu są koleje regionalne, o których jeszcze nic nie wiadomo: ile takich towarzystw będzie, gdzie będą działały i kto będzie ich właścicielami. Regiony nadgraniczne Węgier chciałyby, ażeby linie kolei regionalnych przekraczały granice sąsiednich państw unijnych, o ile te państwa pójdą na to.