Zima paraliżuje kolej we Włoszech
Opady śniegu igołoledź na północy Włoch, a także ulewne opady i wiatr osiągający prędkość do165 kilometrów na godzinę spowodowały w poniedziałek poważne utrudnienia wruchu drogowym i kolejowym w dużej części kraju. Najtrudniejsza sytuacja jest wPiemoncie i Ligurii.
Do wtorku zawieszone zostało kursowanie pociągów naniektórych trasach w obu tych regionach oraz w Emilii-Romanii i w Toskanii.
Największy paraliż dotknął w poniedziałek sieć kolejową w Piemoncie,gdzie lód pojawił się na torach.
Intensywne śnieżyce na granicy ze Szwajcarią znacznieutrudniły ruch drogowy. Policja kategorycznie odradza wyruszanie w trasę w tymrejonie. Zamknięte zostały zasypane śniegiem odcinki autostrad w okolicachTurynu.
W wielu miejscowościach na północy z powodu paraliżukomunikacyjnego zamknięto szkoły.
W Dolinie Aosty ze względu na śnieżyce zamknięto tradycyjne,masowo odwiedzane świąteczne jarmarki.
PRZESIĄDŹ SIĘ NA:
W Dolomitach utrzymuje się alarm lawinowy.
Natomiast w Ligurii w ciągu doby spadło ponad 300 milimetrówdeszczu a prędkość wiatru przekracza 160 kilometrów na godzinę. W niektórychrzekach poziom wody podniósł się o 3 metry.
Bardzo silny wiatr spowodował szkody w Umbrii i w Toskanii,a także w Rzymie. W Wiecznym Mieście doszło do ponad 130 interwencji strażakówz powodu przewróconych drzew i innych zniszczeń.
„