Zawiercie: 6 godzin w zepsutym pociągu

Po 6 godzinach pasażerowie uwięzieni w zepsutym pociągu w okolicach Zawiercia dojechali do najbliższej stacji kolejowej. —Wszystko trwało tak długo, ponieważ awaria była poważniejsza niż mogło się wydawać —wyjaśnia w Radiu Katowice rzeczniczka Przewozów Regionalnych Marta Milewska.
Pasażerowie nie mogli opuścić składu ze względów –jak tłumaczą Przewozy Regionalne –bezpieczeństwa. Po 6 godzinach oczekiwania na pociąg zastępczy większość z pasażerów zrezygnowała z dalszej podróży i zdecydowała się wysiąść na pierwszej stacji, by wrócić do domu.